Zdjęcia Jakuba Osowskiego, bardzo młodego tarnobrzeskiego fotografa, można oglądać w Regionalnym Centrum Promocji Obszaru "Natura 2000".
Jakub Osowski to z pewnością jeden z najmłodszych i bardzo utalentowanych fotografów przyrody, którego dojrzałe prace przeczą jego wiekowi. Autor ma bowiem zaledwie 13 lat i jest uczniem VII klasy w Szkole Podstawowej nr 8 w Tarnobrzegu.
- Nieskromnie powiem, że Kuba jest takim naszym małym-wielkim odkryciem. Uczestniczył w organizowanych przez nas konkursach fotograficznych, w których często, a chyba nawet za każdym razem wygrywał lub był w gronie laureatów. Niezmiennie jego fotografie wzbudzały naszą ciekawość. Gdy poznaliśmy go bliżej, okazało się, że Kuba bardzo mocno rozwija swój warsztat i talent, którym niezaprzeczalnie dysponuje. Postanowiliśmy z okazji Dnia Dziecka zrobić mu prezent i zaproponowaliśmy zorganizowanie wystawy jego fotografii - mówi Konrad Niedźwiedź, kierownik Regionalnego Centrum Promocji Obszaru "Natura 2000" w Tarnobrzegu.
Najbardziej lubi fotografować ptaki, ale nie stroni również o zdjęć ssaków, owadów i krajobrazów. Marta Woynarowska /Foto GośćNa wystawie młody autor prezentuje 44 fotografie w zdecydowanej mierze poświęcone tematyce przyrodniczej, uzupełnionej o kilka zdjęć ukazujących krajobraz z okolic jego rodzinnego domu, czyli nadwiślańskich terenów na os. Wielowieś.
- Pasja do fotografowania zaczęła się od zdjęcia ptaka, które zrobiłem blisko domu. Trzy lata temu był konkurs i zgłosiłem tę fotografię, ale nie wiedziałem, jaki to gatunek. Pomógł mi w ustaleniu "Atlas ptaków polskich", który dostałem na Mikołaja. Bardzo mnie to zainteresowało i zachęciło do wypatrywania i fotografowania ptaków. Obecnie mam zdjęcia ponad 200 różnych gatunków, które najczęściej spotykam na podwórku, koło domu, jak np.: dzwoniec, makolągwa, wróbel - ptak kiedyś bardzo popularny, a obecnie zagrożony - opowiada Kuba.
Na wystawie w centrum "Natura 2000" w Tarnobrzegu prezentuje 44 fotografie. Marta Woynarowska /Foto GośćJak przystało na rasowego fotografa przyrody, chłopiec wykazuje się niezwykłą cierpliwością i wytrwałością, niezbędnymi cechami w tym rodzaju fotografii. By podejrzeć i uwiecznić ptaki, dzikie zwierzęta, korzysta czasami z czatowni, ale potrafi je uchwycić także podczas spacerów po okolicy. Jak wyznał, obok wielowiejskich łąk drugim ulubionym miejscem do fotografowania stały się stawy i lasy w Budzie Stalowskiej, będącej rajem dla osób parających się zdjęciami przyrodniczymi.