Do końca kwietnia tego roku doszło do 53 wypadków na przejazdach i przejściach przez tory, w których zginęło 12 osób, a 10 zostało rannych, w tej liczbie są także mieszkańcy naszego regionu.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w ramach kampanii "Bezpieczny przejazd" przygotowało warsztaty dla instruktorów tarnobrzeskich szkół nauki jazdy oraz egzaminatorów Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor Biura Bezpieczeństwa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., oraz Marcin Kruszyński, ekspert PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., przedstawili zasady bezpieczeństwa obowiązujące na przejazdach kolejowych i uczulali na zwracanie przez instruktorów uwagi kursantom na stosowanie się do nich. Przedstawili również znaczenie Żółtej Naklejki, umieszczonej przy każdym przejeździe, zawierającej informacje niezbędne w przypadku zajścia groźnego zdarzenia.
- Żółta Naklejka jest narzędziem, które pojawiło się cztery lata temu. Zawiera dodatkowe informacje pozwalające kierowcom na uzyskanie pomocy w przypadku wystąpienia zagrożenia, kiedy np. ich auto stanie na przejeździe lub zostaną na nim zamknięci np. powodu awarii pojazdu. Naklejki pojawiły się na wszystkich przejazdach zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jest na nich podany numer alarmowy 112 oraz dziewięciocyfrowy numer przejazdu, niezbędny do zlokalizowania. Podanie dyspozytorowi owego numeru i rodzaju zagrożenia pozwala na wstrzymanie ruchu kolejowego lub też na ograniczenie prędkości pociągów, by nie dopuścić do tragicznego w skutkach zdarzenia - mówił Marcin Kruszyński.
Naklejki są umieszczone na obudowie rogatek, a w przypadku ich braku na tzw. krzyżu św. Andrzeja.
Podczas warsztatów wymieniano się poglądami, mówiono również o najczęściej popełnianych błędach przez kierowców oraz o właściwym zachowaniu w przypadku zagrożenia.
- Najczęstszym błędem jest ignorowanie znaku B-20 "stop", nakazującego zatrzymanie pojazdu i rozglądnięcie się czy nie nadjeżdża pociąg, oraz ignorowanie czerwonego światła migającego przed przejazdem, które sygnalizuje zbliżający się pociąg. Niestety kierowcy często mylą to światło z pomarańczowym światłem migającym oznaczającym zachowanie ostrożności. Tymczasem rozporządzenie oznakach drogowych mówi wyraźnie, że czerwone światło migające zabrania wjazdu na przejazd - podkreślał Włodzimierz Kiełczyński. I o tym oraz wielu innych błędach kierowców rozmawialiśmy podczas warsztatów.
Na spotkanie zostali zaproszeni instruktorzy nauki jazdy oraz egzaminatorzy WORD w Tarnobrzegu. Marta Woynarowska /Foto GośćDyrektor Biura Bezpieczeństwa PKP PLK zwrócił uwagę, iż wciąż nie brakuje kierowców sądzących, że zdążą pokonać przejazd mimo widocznego nadjeżdżającego składu.
- Pociąg zbliża się z prędkością zgodną z zadaną w rozkładzie jazdy. Przy prędkości 120 km skład pokonuje w ciągu minuty aż dwa kilometry i jeżeli kierowcy wydaje się, że ma jeszcze sporo czasu, to się myli, nie jest to prawdą - dodał W. Kiełczyński.
Zauważył również, że modernizacja linii, wymiana taboru na nowoczesne składy nie tylko pozwoliły na znaczne zwiększenie prędkości, ale również spowodowały, iż pociągi poruszają się cicho i bardzo często są niesłyszalne z odległości.
Warsztaty były tym istotniejsze, iż w ostatnim czasie w Tarnobrzegu i sąsiednich miejscowościach doszło do tragicznych w skutkach wypadków na przejazdach z udziałem samochodów osobowych. Tymczasem tylko w obrębie granic administracyjnych Tarnobrzega znajduje się aż 18 przejazdów i przejść pieszych przez tory kolejowe.
Tragedią niejednokrotnie zakończyło się pokonywanie torów przez pieszych w miejscach niedozwolonych. Od początku roku z tego powodu doszło do 88 wypadków, w których zginęło 70 osób (tylko w kwietniu było to aż 20), 10 zostało ciężko rannych.