W kościele pw. Źródła Bożego Miłosierdzia w Stalowej Woli, biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Mszy św. poprzedzonej Koronką do Bożego Miłosierdzia.
W liturgii wzięli udział ks. Tomasz Nadbereżny z Zaporoża, ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas diecezjalnej, kapłani ze Stalowej Woli na czele z dziekanem i miejscowym proboszczem, siostry zakonne, liturgiczna służba ołtarza, schola młodzieżowa, wierni świeccy oraz dzieci z Pionierska koło Mariupola wraz z wychowawcami.
Biskup Nitkiewicz zacytował w homilii słowa papieża Franciszka, który powiedział, że przesłanie paschalne jest orędziem miłosierdzia. Przypominając jednocześnie, iż tej niedzieli chrześcijanie tradycji wschodniej obchodzą Wielkanoc, złożył wszystkim życzenia. - Nie traćmy nigdy nadziei, gdyż Boże Miłosierdzie zakrywa nasze grzechy. Nie traćmy nadziei, pośród dramatów oraz trudności, jakie niesie życie, zaczynając od wojny na Ukrainie oraz trwającej wciąż jeszcze pandemii. Módlmy się o to, abyśmy ją zachowali nawet w sytuacjach po ludzku beznadziejnych, bez wyjścia, gdyż Bóg nas kocha i nam towarzyszy - zachęcał kaznodzieja.
Biskup ordynariusz wspomniał następnie o życiu pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej w Jerozolimie. Zauważył, że jej członkowie odważnie głosili prawdę o zmartwychwstaniu, a jednocześnie praktykowali dosłownie Ewangelię, służąc sobie nawzajem.
- Wiara to nie tylko dogmaty, modlitwy, celebracje liturgiczne, ale także wymiar społeczny, wyrażający się w relacjach międzyludzkich, w opartym na nauce Chrystusa podejściu do rodziny, pracy, ekonomii, polityki. Stąd zaangażowanie Kościoła we wszystkich dziedzinach, gdzie porusza się człowiek. Źródłem tego zaangażowania jest Eucharystia, która kształtuje eucharystyczny styl życia. Musimy zapomnieć o sobie i z miłością służyć innym, jak Chrystus obmywający nogi apostołom i będący pokarmem na życie wieczne. On chce, abyśmy otworzyli się najpierw na Boże Miłosierdzie, stając się następnie jego narzędziem. Każda Msza Święta jest posłaniem do świata. Mamy być w nim świadkami i apostołami miłosierdzia. Zastanawiam się czasami, jak długo jeszcze potrwa entuzjazm w niesieniu pomocy ofiarom wojny w Ukrainie? Czy starczy nam motywacji, pomysłów, środków? Zaraz jednak odpowiadam sobie. Wystarczy, o ile nie zabraknie Eucharystii. W niej jest bowiem źródło miłosierdzia. Tego prawdziwego, a nie na pokaz. Odbywający się w naszej diecezji kongres eucharystyczny, będzie okazją do częstszych spotkań z Chrystusem obecnym pod znakami chleba i wina. Niech On rozpali w nas paschalną radość, abyśmy nią napełnieni nieśli pociechę wszystkim, którzy jej potrzebują - powiedział biskup.
Po zakończonej Mszy Świętej, odbył się recital Magdaleny Steczkowskiej pt. "Moja podróż śladami Jana Pawła II" poświęcony życiu i nauczaniu św. Jana Pawła II. Artystka wraz z pianistą i kompozytorem Adamem Niedzielinem zabrali uczestników koncertu w niezwykłą muzyczną podróż, okraszoną opowieściami z osobistych spotkań z papieżem. Repertuar koncertu tworzyły piosenki opowiadające o niezwykłych chwilach z życia papieża. Nie zabrakło również jego ulubionej piosenki "Barki".
Po zakończeniu koncertu, zbierane były ofiary na rzecz ofiar wojny w Ukrainie. Za to zaangażowanie przejawiające się w różnych formach, podziękowała przedstawicielka wspólnoty ukraińskiej, która znalazła schronienie na terenie diecezji sandomierskiej.