W uroczystość św. Józefa bp Krzysztof Nitkiewicz uczestniczył w inauguracji Roku Ignacego Łukasiewicza w województwie podkarpackim.
Uroczystości odbyły się w parafii pw. św. Wojciecha w Gawłuszowicach w 200. rocznicę chrztu świętego wynalazcy lampy naftowej. Mszy św. przewodniczył biskup ordynariusz. We wspólnej modlitwie wzięli udział Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego, Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego, samorządowcy oraz licznie przybyli parafianie.
W homilii bp Nitkiewicz powiedział, że Ignacy Łukasiewicz w każdym człowieku widział brata i siostrę. - Gdy dziś idziemy w narodowym zrywie z odsieczą naszym siostrom i braciom Ukraińcom, warto pamiętać, że Ignacy Łukasiewicz także im pomagał tu, na tej ziemi. Myślę, że słysząc niegodne głosy niektórych recenzentów naszego życia publicznego, wyciągających akurat w tym momencie sprawy historycznych rozliczeń, Ignacy Łukasiewicz odpowiedziałby im jednoznacznie: gdy twój bliźni umiera od kuli i bomb, kiedy cierpi z zimna i głodu, masz myśleć przede wszystkim o tym, jak możesz im pomoc. Inne rzeczy, choć mają swoje znaczenie, wobec ludzkiego cierpienia muszą zejść na drugi plan. Ignacy Łukasiewicz widział we wszystkich siostry i braci, dzieci tego samego Boga Ojca, czując się za każdego odpowiedzialnym - mówił biskup.
Po końcowym błogosławieństwie odbyły się okolicznościowe przemówienia oraz został odczytany list Marszałek Sejmu Elżbiety Witek z okazji inauguracji Roku Łukasiewicza. Marszałek Władysław Ortyl podkreślał, że wynalazca lampy naftowej był wyjątkowym człowiekiem, który nie tylko miał genialny umysł, ale również był wielkim filantropem. Pomagał i starał się spieszyć z pomocą każdemu, kto jej potrzebował. Marszałek zapowiedział również, że zwieńczeniem obchodzonego na Podkarpaciu Roku Ignacego Łukasiewicza będzie otwarcie Centrum Nauki jego imienia w Jasionce pod Rzeszowem.
Następnie nastąpiło uroczyste odsłonięcie pamiątkowej tablicy, którą poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz. Na zakończenie uroczystości odbyła się prelekcja dr. Jerzego Skrzypczaka z Muzeum Regionalnego w Mielcu, który przywoływał związki Ignacego Łukasiewicza z Podkarpaciem i ziemią mielecką.