Członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie odwiedzili Stalową Wolę i Bojanów. Wizytowali punkty, w których przebywają ukraińscy uchodźcy.
W Stalowej Woli było to Centrum Wytchnieniowo-Koordynacyjne zorganizowane w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, a w Bojanowie - Ośrodek Rehabilitacyjno-Adaptacyjny Caritas Diecezji Sandomierskiej.
Centrum to miejsce, w którym dzieci po długiej i trudnej podróży z Ukrainy otrzymują pierwszą pomoc humanitarną: nocleg, wyżywienie, a w razie potrzeby opiekę medyczną oraz psychologiczną. Po odpoczynku następuje ich szybka relokacja do miejsc docelowych.
Natomiast do ośrodka w Bojanowie na dłuższy pobyt trafiły dzieci z jednego z ukraińskich domów dziecka.
Europejscy parlamentarzyści wizytujący oba ośrodki z uchodźcami nie ukrywali, że przyjechali zobaczyć, jak funkcjonuje niesiona przez Polskę pomoc humanitarna, w tym m.in. opieka nad ukraińskimi dziećmi. I to, co zobaczyli, bardzo im zaimponowało.
- Wszyscy w Europie słyszeliśmy i czytaliśmy o tej nieprawdopodobnej pomocy, jaką Polacy niosą ukraińskim uchodźcom. Dzięki tej wizycie przekonujemy się o tym na własne oczy. Widzimy, że wszyscy jesteście w to zaangażowani - wasz rząd, samorządy, organizacje pozarządowe, a także pojedynczy mieszkańcy. Jesteśmy dla was pełni podziwu. Chcemy wesprzeć Polskę w tych działaniach, a jednocześnie przyjrzeć się, jak u was ta pomoc funkcjonuje - powiedziała Margareta Cederfelt ze Szwecji.
Organizatorem wizyty członków ZP OBWE w Stalowej Woli i Bojanowie był starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny.
- Ukraińskie dzieci otrzymują wszystko, co jest im potrzebne: żywność, ubrania, zabawki, pomoc medyczną i psychologiczną, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych możemy liczyć na fachową i oddaną kadrę z Zespołu Szkół Specjalnych nr