Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Dubravka Šuica odwiedziła dzieci ewakuowane z Ukrainy, a przebywające obecnie w punkcie recepcyjnym w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Wiceprzewodnicząca KE była pod wrażeniem tego, co zobaczyła w Stalowej Woli, a zwłaszcza jak troskliwą opieką objęte są tutaj dzieci z ukraińskiego sierocińca oraz z rodzin zastępczych.
- Przyjechałam w imieniu przewodniczącej Komisji Europejskiej, która poprosiła mnie o zainteresowanie się losem ukraińskich dzieci, tym bardziej, że mój poselski mandat obejmuje także troskę o prawa dzieci - powiedziała Dubravka Šuica.
Wiceprzewodnicząca podkreśliła konieczność zarejestrowania każdego ukraińskiego dziecka, by potem skutecznie śledzić jego dalsze losy. Jej przekaz do Putina był następujący: dzieci nie mogą być celem!
Wiceprzewodniczącej towarzyszyli Olga Revuk, wiceminister polityki społecznej Ukrainy ds. integracji europejskiej, Barbara Socha, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski oraz Lucjusz Nadbereżny, prezydenta miasta.
Barbara Socha podkreśliła, że rządowi polskiemu bardzo zależy, by w tym trudnym czasie ukraińskie dzieci, w tym szczególnie te z domów dziecka, mogły znaleźć w Polsce bezpieczne miejsce pobytu przed wyruszeniem w dalszą drogę.
- Robimy wszystko, co możemy, aby wspomóc też rodziny, zwłaszcza kobiety z dziećmi. Chcemy, by strona ukraińska była spokojna o los swoich obywateli. Upraszczamy również procedury, które przyspieszą ich przyjazd do Polski. Jestem pod dużym wrażeniem zaangażowania lokalnego samorządu, zarówno starostwa, jaki i prezydenta miasta. Nie do przecenienia jest także postawa mieszkańców Stalowej Woli - powiedziała podsekretarz.
Olga Revuk przede wszystkim podziękowała Polakom za pomoc.
- To dla nas naprawdę bardzo ważne. W Ukrainie dzieje się teraz wiele złego. Rosyjscy żołnierze utrudniają ewakuację dzieci, zabijają je w jej trakcie. Proszę więc europejskie rządy i organizacje pozarządowe o pomoc w organizacji zielonych korytarzy, które umożliwią dotarcie humanitarnej pomocy. Także o żywność i wodę - zaapelowała ukraińska wiceminister.
Na koniec konferencji prasowej prezydent Lucjusz Nadbereżny podziękował licznej grupie stalowowolskich wolontariuszy, którzy pospieszyli z pomocą.