Dziś w Stalowej Woli świętowano 80. rocznicę powstania Armii Krajowej.
Główne uroczystości odbyły się przed byłą siedzibą kierownictwa Dywersji AK w Stalowej Woli-Rozwadowie na tzw. Górce.
Oprócz przedstawicieli lokalnego samorządu - Lucjusza Nadbereżnego, prezydenta miasta, Stanisława Sobieraja, przewodniczącego Rady Miejskiej, oraz Janusza Zarzecznego, starosty stalowowolskiego, wzięli w niej także udział: Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jolanta Sawicka, wicewojewoda podkarpacki, oraz Ewa Draus, wicemarszałek województwa podkarpackiego.
Uczestnicy okrągłej rocznicy złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą likwidację placówki Kedywu przez gestapo oraz bohaterską walkę konspiracyjnego podziemia w Stalowej Woli z niemieckim okupantem.
Aneta Garanty, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, poinformowała zaś o zakupie przez muzeum od Fundacji "Kedyw" budynku przy ul. Stanisława Bełżyńskiego, gdzie dawniej mieściło się kierownictwo Dywersji AK w Stalowej Woli-Rozwadowie. 180 tys. zł na zakup muzeum otrzymało z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W zakupionych pomieszczeniach umieszczone zostaną wojenne eksponaty, którym dysponuje Muzeum Regionalne.
Siedziba kierownictwa Dywersji AK w Rozwadowie mieściła się na poddaszu kina i nosiła kryptonim "Górka". Tu także składowane były broń i dokumenty, stąd wywożono za San zdekonspirowanych działaczy AK. Gestapo na jej ślad wpadło przez przypadek. Podczas likwidacji placówki z pięciu uciekających żołnierzy AK zginęli Stanisław Szumielewicz (ps. Kryspin) oraz Stanisław Bełżyński ("Kret").