W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli konsultowano projekt programu rozwoju transportu na Podkarpaciu do roku 2030.
Dokument ten z jednej strony pokazuje, jak ten transport do 2030 roku będzie rozwijał, a z drugiej - stworzy prawne podstawy do skorzystania zarówno z funduszy Unii Europejskiej, jak i ze źródeł krajowych.
- Planujemy zintegrować wszystkie transportowe systemy: drogowy, kolejowy i lotniczy. I to zarówno transport osób, jak i towarów. W rezultacie pragniemy osiągnąć trzy cele: zapewnić dobry dojazd do Podkarpacia ze wszystkich stron w kraju oraz z zagranicy, zorganizować ruch wewnątrz województwa z uwzględnieniem rejonów jeszcze trudno dostępnych oraz zintegrować regionalne rynki pracy. Jednocześnie zależny nam, by ten proces nie miał negatywnego wpływu na środowisko naturalne - podkreślił Paweł Wais, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie.
Paweł Wais zapewnił też, iż rozwój transportu miejskiego będzie oparty na najmniej emisyjnych rozwiązaniach, co sprawi, iż mniej tłoczne będą ulice, zmniejszy się hałas, a powietrze stanie się czystsze. Bardzo duży nacisk położony też będzie na rozwój rowerowych ścieżek.
Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego, zaznaczył z kolei, iż na realizację tego programu przewidziano duże pieniądze, miliardy złotych, głównie z funduszy krajowych, w tym z Polskiego Ładu, oraz z Unii Europejskiej. W rezultacie do 2030 roku, jak zapewnił wicemarszałek, transport na Podkarpaciu zmieni się nie do poznania. Już się zresztą zmienia o czym na przykład świadczy otwarcie S19 na odcinku od Rzeszowa do Stalowej Woli.
- S19 i trasa Via Carpatia stanowią oś naszego transportu. Teraz myślimy o kolejnych zjazdach i łączeniu następnych miejscowości z tymi drogami szybkiego ruchu zarówno na południu jak i na północy Podkarpacia - podkreślił P. Pilch.
Jak program rozwoju transportu do 2030 roku będzie wyglądał w Stalowej Woli i okolicach?
- Stalowa Wola też chce być silnym ośrodkiem komunikacyjnym i transportowym. Zaczynamy więc od najważniejszych drogi, czyli od S74, która połączy miasto z siecią dróg krajowych. Dużym wyzwaniem będzie również komunikacja wokół nowej strefy przemysłowej, czyli Strategicznego Parku Inwestycyjnego. Mamy pomysł na układ komunikacyjny, który z jednej strony wyprowadzi ruch ciężki poza miasta do S19, a z drugiej będzie korzystny dla potencjalnych inwestorów - powiedział Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
Prezydent Stalowej Woli mówił też o stworzeniu lotniska dla biznesu z utwardzonym pasem o długości 1350m w Turbi w gminie Zaleszany oraz zakupie kolejnych 13 elektrycznych autobusów dla miejskiej komunikacji, tak by docelowo stanowiły one co najmniej 75 proc. całego taboru. Lucjusz Nabereżny dodał też, iż przyszłością w komunikacji będzie paliwo wodorowe.
- Jeżeli w Stalowej Woli powstanie instalacja umożliwiająca zasilanie autobusów wodorowych, to na pewno kolejne nasze wnioski będą dotyczyły zakupu takich właśnie pojazdów - zapewnił prezydent.
Konsultacje potrwają do 7 marca. Do tej pory takie spotkania odbyły się już w Rzeszowie i Przemyślu.