W wielu świątyniach duszpasterze wraz z wiernymi gromadzili się w ostatni wieczór mijającego 2021 roku, aby dziękować za dobro, którego doświadczali od Boga.
Sandomierzanie modlili się tradycyjnie w kościele Ducha Świętego, gdzie wspólna modlitwa rozpoczęła się od nabożeństwa dziękczynno-przebłagalnego.
Następnie została odprawiona Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, koncelebrowali ją ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej, oraz ks. Rafał Kułaga, rektor seminarium duchownego.
Bp Nitkiewicz powiedział w kazaniu, że człowiek wierzący nie powinien niepokoić się upływem czasu, lecz dziękować Bogu za każdą chwilę, przeżywając ją zgodnie z Jego wolą.
- Pomimo szalejącej pandemii udało się z Bożą pomocą wiele zrobić, dlatego mijający rok można uznać za udany. Spora grupa kapłanów, sióstr zakonnych i osób świeckich nie zatrzymała się ani przez chwilę w głoszeniu słowa Bożego, w posłudze sakramentalnej i działalności charytatywnej. Wierni z kolei odpowiedzieli powrotem do świątyń. Zaowocowały inicjatywy modlitewne w intencji powołań kapłańskich. Udało się przyjąć wszystkie uchwały trzeciego synodu diecezjalnego i wypracować nowe formy przygotowania do małżeństwa - powiedział kaznodzieja.
Biskup zauważył jednocześnie, że trzeba mieć się na baczności.
- "Właśnie teraz pojawiło się wielu antychrystów", ostrzega św. Jan Apostoł, a to znak czasów ostatecznych. Antychryst jest fałszywym Chrystusem, który chce zająć miejsce prawdziwego Pana. To nie muszą być wcale ateiści. Chodzi raczej o chrześcijan, którzy podważają fundamenty wiary. Żeby zyskać akceptację w oczach świata, interpretują Boże objawienie niezgodnie z tradycją, cenzurują Pismo św., milczą, gdy trzeba krzyczeć. Podważają decyzje biskupa Rzymu i w imię fałszywej troski o Kościół kontestują jego hierarchiczną strukturę. Inni z kolei otwarcie prześladują chrześcijan i dokonują bezkarnie świętokradczych aktów. "Współczesne społeczeństwo pochłonięte jest całkowicie tworzeniem jakiegoś antychrześcijańskiego credo i jeśli ktoś mu się sprzeciwia, zostaje ukarany publiczną ekskomuniką. Lęk przed taką duchową władzą Antychrysta wydaje się być w pełni zrozumiały dlatego potrzeba modlitwy Kościoła, żeby wytrwać", powiedział papież Benedykt XVI. W tym ostatnim dniu roku dziękujmy więc Bogu za łaskę wiary i prośmy, abyśmy jej nigdy nie utracili. Niech przynosi dalej owoce, a my bądźmy świadkami światłości, która objawiła się w Jezusie Chrystusie - powiedział biskup.
Na zakończenie Mszy św. odśpiewano hymn "Ciebie, Boga, wysławiamy", dziękując Bogu za mijający rok.