Nowe auto koprzywnickiej jednostce było bardzo potrzebne, m.in. z uwagi na jej przynależność  od roku 2000 do Krajowego Sytemu Ratowniczo - Gaśniczego.

Auto wyposażone jest w niezbędny sprzęt służący do ratownictwa technicznego: zestaw hydrauliczny, tlenowy, poduszki powietrzne. Może zmieścić 1200 litrów wody pod wysokim ciśnieniem oraz środek pianotwórczy.

Koszt zakupu to 327 tys. Zł, z czego 157 tys. zł pochodziło z budżetu gminy, 150 tys. zł przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, zaś 20 tys. zł dołożył powiat sandomierski.

  Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy koprzywnickiej OSP. UMiG Koprzywnica

- Występuję dziś jako włodarz tego miasta i wiceprezes jednostki OSP Koprzywnica, dlatego radość tego uroczystego apelu jest dla mnie podwójna. Od dawna prezes Zbigniew Cebuchowski oraz druhowie dążyli do pozyskania nowego samochodu, który zastąpiłby stare, zużyte auto. Często wydawało się, że to tylko pobożne życzenia, marzenia, które się nie spełnią. Jednak upór i determinacja sprawiły, że dzisiaj to marzenie stało się faktem. Dla nas to niezwykle ważne, bo jednostka OSP Koprzywnica jest jedną z najaktywniejszych na terenie naszej gminy. Doposażenie jednostki w nowy sprzęt do ratowania mienia i życia to nie tylko podnoszenie poziomu działań ratowniczych, ale również podniesienie bezpieczeństwa strażaków, którzy poświęcają swoje życie, działają społecznie i zawsze służą nam pomocą. Życzę, aby to nowe auto służyło tylko do pokazów, a jak najmniej do udziału w akcjach - powiedziała burmistrz Aleksandra Klubińska. 

Samochód poświęcił ks. Wiesław Surma, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy.