Zawichost. Przywracają blask świątyni

Dobiegł końca jeden z etapów renowacji kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Zawichoście.

Parafia w Zawichoście należy do jednej z najstarszych w diecezji i posiada liczne zabytki. Należą do nich m.in. kościół pw. Wniebowzięcia NMP i rektorat św. Jana Chrzciciela, czyli kościół pofranciszkański z XIII wieku. Oba wymagają pilnego remontu konserwatorskiego.

– W związku z tym, że parafia jest mała (ok. 1,4 tys. wiernych) i nie może sama udźwignąć kosztów związanych z remontem, jako administrator obu świątyń chciałem postarać się o pieniądze zewnętrzne na remonty tych cennych zabytków – mówi proboszcz ks. Piotr Szpyt.

Parafia zwróciła się z prośbą o pomoc do Urzędu Miasta i Gminy w Zawichoście, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach oraz do Marszałka Województwa. Od miasta otrzymała dotacje celowe w wysokości 50 proc. kosztów remontu. Pozostałą część dofinansowania dostała od Wojewody Świętokrzyskiego za pośrednictwem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach.

– Chciałbym wyrazić wdzięczność burmistrz Zawichostu Katarzynie Kondziołce za wielką pomoc w tej sprawie, posłowi Markowi Kwitkowi i Leszkowi Polanowskiemu, kierownikowi Delegatury WUOZ w Sandomierzu, za pomoc w naszych staraniach o środki zewnętrzne w Kielcach. Bez tej pomocy parafia nie byłaby w stanie zrealizować pierwszego etapu prac konserwatorskich i remontowo-budowlanych – mówi proboszcz.

Zawichost. Przywracają blask świątyni   Prace remontowe elewacji świątyni. Archiwum parafii.

Jak podkreśla ks. Szpyt, świątynia farna, czyli Wniebowzięcia NMP, wymagała pilnego remontu elewacji zewnętrznej, bardzo już zniszczonej. Ostatnie prace w kościele były prowadzone we wnętrzu świątyni za poprzedniego proboszcza ks. Mariusza Telegi. Podczas prac konserwatorskich dokonano oczyszczenia starych tynków, uzupełniono ubytki tynkarskie oraz położono warstwę scalającą. Ponadto zostały wymienione stare rynny oraz pomalowano dach nad kruchtą w kolorze grafitowym.

– W październiku złożyłem wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dotację na II etap naszych prac konserwatorskich, czyli pozostałej części elewacji kościoła Matki Bożej. Liczymy na pozytywną odpowiedź. Jako proboszcz liczę również na pomoc moich parafian, bo parafia przy staraniach o środki zewnętrzne musi mieć również wkład własny, ok. 30 proc. wszystkich pieniędzy na prowadzone prace. Ufam, że wspólnymi siłami będziemy w stanie dokończyć remont naszej zabytkowej świątyni – mówi ks. Szpyt.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..