Klerycy z Sandomierza wicemistrzami Polski
Zespół sandomierskich alumnów wywalczył tytuł wicemistrzowski w piłce siatkowej.
Finały X Mistrzostw Wyższych Seminariów Diecezjalnych i Zakonnych w Piłce Siatkowej odbywały się w Rzeszowie. Drużyna sandomierskich kleryków w swojej grupie eliminacyjnej zmierzyła się z reprezentacjami Wyższych Seminariów Duchownych z Łodzi, Radomia oraz Krakowa. Wyniki tych zmagań pozwoliły jej na awans do fazy półfinałowej z pierwszego miejsca.
W wyniku losowania w półfinałowym meczu zmierzyli się z drużyną mistrzów Polski, a zarazem organizatorami finałów, reprezentantami seminarium z Rzeszowa. – Po niezbyt udanym początku (wynik 2:0 dla rzeszowian), nasza drużyna w trzecim secie zmotywowała się i ostatecznie odwróciła los spotkania. Po zaciętej walce pokonała mistrza Polski z wynikiem 3:2 – mówił ks. Piotr Przysucha, opiekun drużyny.
W finale klerycy z Sandomierza zmierzyli się z zespołem dominikanów z Krakowa. – Mecz finałowy już od samego początku był pełen emocji. Na trybunach wyczuwało się wsparcie dla obu drużyn. Ważna była świadomość wsparcia dla drużyny płynąca z naszego sandomierskiego seminarium dzięki profesjonalnej transmisji zorganizowanej przez gospodarzy – podkreślił kl. Mateusz Rogoziński, kapitan naszej drużyny.
Po zaciętej walce seminaryjna drużyna z Sandomierza musiała uznać wyższość reprezentantów dominikanów z Krakowa, którzy wygrali 3:2.
Pamiątkowe zdjęcie z drużyną dominikanów z Krakowa.
WSD Sandomierz
– Pomimo przegranego meczu nasza drużyna wyjechała z Rzeszowa w bardzo dobrych nastrojach, świadoma dobrego poziomu, który zaprezentowała. Zostaliśmy bardzo miło przywitani przez swoich współbraci i przełożonych, którzy wyrazili wielką radość z naszego osiągnięcia. Drugie miejsce w mistrzostwach Polski w piłce siatkowej jest największym w historii osiągnięciem naszego seminarium w tych rozgrywkach – stwierdził ks. Przysucha.
W sandomierskim zespole zagrali: ks. Piotr Przysucha, Patryk Dąchór, Paweł Kida, Bartosz Wawrzkiewicz, Dawid Łyko, Mateusz Wermiński, Mateusz Rogoziński, Bartosz Kołodziej i Mateusz Sklażewicz.
