Promocja książki "Lucjan Trela. »Pancernik Kieszonkowy« ze Stalowej Woli" odbyła się w rozwadowskim Domu Kultury "Sokół".
O sławnym polskim bokserze wagi ciężkiej, wywodzącym się z hutniczego grodu, opowiadał przede wszystkim autor publikacji Janusz Stabno z Kalisza.
Lucjan Trela, zwany popularnie Luckiem, przez całą karierę był związany ze Stalą Stalowa Wola. Pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski. W 1968 r. wziął udział w Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku, gdzie przegrał na punkty z późniejszym mistrzem olimpijskim, a w dalszych latach zawodowym mistrzem świata, Amerykaninem Georgem Foremanem. Dla Foremana była to jedyna walka w turnieju, której nie wygrał przed czasem.
Tomasz Jagodziński, były dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, pamięta bardzo dobrze byłą gwiazdę polskiego sportu Lucjana Trelę.
- Miałem chyba 9 lat, gdy na czarno-białym telewizorze oglądałem jego pojedynek ze sławnym Niemcem Peterem Hussingiem. Do tej pory mam przed oczami tę walkę. Pan Lucjan był o prawie pół metra niższy od swojego przeciwnika, dlatego zadawał ciosy z podskoku - przypomniał pan Tomasz.
Lucjan Trela stoczył w sumie 275 pojedynków, z których 220 wygrał, 11 zremisował, a 44 przegrał. Po zakończeniu kariery współtworzył sekcję bokserską w Stalowej Woli, szkoląc kadetów. Zmarł 12 lutego 2019 roku.
Dziś na tarasie Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli rozegrany zostanie II Międzynarodowy Puchar Karpat im. L. Treli. W turnieju zaplanowano 40 pojedynków, w których bokserskie rękawice sparują zawodnicy różnych kategorii wiekowych, w tym kobiety, zarówno z Polski, jaki i z zagranicy.
Głównym organizatorem obu wydarzeń jest Stowarzyszenie Kultury Fizycznej "Stal Stalowa Wola Boxing Team".
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego" (nr 38 na 26 września).