Po Mszy św. sprawowanej w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła w Sandomierzu odbyła się Gala Orderu Rzeki Wisły, podczas której retman Mieczysław Łabęcki odebrał tytuł kawalera tego orderu.

Słynny ulanowski flisak został zgłoszony do tytułu przez Grzegorza Świtalskiego. Kandydaturę poparli armator sandomierskich statków wycieczkowych kapitan Tadeusz Prokop oraz środowisko niezależnych sterników wiślanych. W jawnym głosowaniu kapituła orderu, w składzie: Zbigniew Gąsowski, Jarosław Kałuża i Ewa Ciepielewska, jednomyślnie przychyliła się do wniosku.

Uroczystość wręczenia odznaczenia odbyła się w wirydarzu klasztoru ojców dominikanów przy kościele pw. św. Jakuba.

Laudację na cześć tegorocznego laureata nagrody wygłosił Grzegorz Świtalski, organizator gali i festiwalu. - To jest dla mnie coś wyjątkowego, móc wygłosić laudację retmanowi, który nas wychowuje od 25 lat. Ponadto wręczenie orderu pomysłodawcy tej nagrody to tym bardziej szczególna chwila dla mnie i dla całego środowiska flisackiego - podkreślił.

W przemówieniu po odebraniu nagrody laureat wyraził wdzięczność wszystkim osobom, które przyczyniły się do jego pasji wodnej i flisactwa. Podkreślił, że największą satysfakcję czerpie ze spotykania wielu wspaniałych, życzliwych ludzi.

- Bez nich nie byłbym w tym miejscu, gdzie jestem. Oni są najważniejsi, bo przyjaźń na wodzie jest inna niż na lądzie. To dzięki nim, ale także mojej ukochanej żonie, mogłem spokojnie rozwijać flisactwo - mówił retman Łabęcki.

W uroczystości wzięły udział władze miasta i powiatu oraz środowisko wodniackie z różnych stron kraju. Order wręczyła retmanowi Ewa Ciepielewska, laureatka nagrody w zeszłego roku. Dla zebranych w ogrodach klasztoru wystąpił Marek Szurawski z zespołem.

Order Rzeki Wisły - honorowe odznaczenie dla osoby najbardziej zasłużonej dla odtwarzania, rozwoju i popularyzacji tradycji flisackich i szkutniczych w Polsce -  wręczony został po raz pierwszy 23 lutego 2018 roku w Sali Rycerskiej Zamku Królewskiego w Sandomierzu. Inicjatorem ustanowienia orderu jest środowisko kultywujące tradycje szkutnictwa i żeglugi po Wiśle tradycyjnymi łodziami drewnianymi. Idea imprezy odwołuje się do dawnych dorocznych spotkań zawodowych cechów rzemieślniczych i kupieckich, głównie flisackich i szkutniczych, mających na celu podsumowanie sezonu spławnego i wspólne zaplanowanie kolejnego.