Był głównym tematem konferencji prasowej, która odbyła się w Stalowej Woli na nadsańskich błoniach.
Wzięli w niej udział Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, Maciej Chorowski, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli, oraz Stanisław Sobieraj, przewodniczący Rady Miasta.
- Jest mi szczególnie miło właśnie w Stalowej Woli zapoczątkować kolejną odsłonę programu "Zielony transport publiczny", jednego ze sztandarowych programów ministra klimatu i środowiska, a do wykorzystania będzie 1,2 mld zł na budowę ekologicznego transportu publicznego - na elektryczne i wodorowe autobusy - poinformował M. Kurtyka.
Pieniądze te mają nie tylko zmienić miejski transport publiczny, ale również poprawić komunikację miast z otaczającymi je miejscowościami. W sumie dwie odsłony programu "Zielony transport publiczny" to prawie 2 mld zł i ok. tysiąc autobusów elektrycznych i wodorowych.
- Dzięki temu prawie 10 proc. miejskiego transportu publicznego będzie już bezemisyjne, a Polska stanie liderem elektromobilności w Europie - dodał prezes NFOŚiGW.
Więcej napiszemy w papierowym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego" (nr 31 na 8 sierpnia).