Jerzy Fober mówi, że interesuje go kondycja współczesnego człowieka, którą stara się zgłębić poprzez tradycje chrześcijańską i starożytną, stanowiącymi fundament kultury europejskiej.
W Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega czynna jest wystawa "Jerzy Fober. Rzeźba". - Nasza instytucja obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia i jest to druga w jego historii wystawa rzeźby - mówi Tadeusz Zych, dyrektor MHMT. - Autor prac, które prezentujemy, zdaniem krytyków, należy do najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy polskich. Jest artystą mówiącym o rzeczach ważnych, a właściwie najważniejszych, który w swoich wypowiedziach czerpie z tradycji wielkiej sztuki i kultury antycznej i chrześcijańskiej.
Na wystawie w tarnobrzeskim muzeum J. Fober prezentuje 6 swoich prac powstałych na przestrzeni ponad 20 lat. Najstarsza z nich - "Biczowanie" - pochodzi z 1990 r., zaś najnowsza - "Uczeń umiłowany" - powstała w roku 2016. Wszystkie powstały w drewnie, ulubionym materiale artysty.
- Uczyłem się w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem, gdzie uległem fascynacji drewnem. Ugruntowałem ją podczas studiów w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie trafiłem do pracowni profesora Stanisława Kulona, również absolwenta szkoły Kenara, a nawet jego ucznia. Z drewnem miałem jednak do czynienia znacznie wcześniej, już od dziecka, mój dziadek był bowiem stolarzem - mówił wyborach J. Fober.
- Sięgam do tematów chrześcijańskich, ponieważ jest to dla mnie najbardziej autentyczna postawa w tym miejscu Europy oraz w tym czasie i z bagażem przeszłości, jakim dysponujemy. Dostrzegam także mnogość tematów chrześcijańskich i przedchrześcijańskich zawartych w Starym Testamencie, ale również starożytnych, pochodzących z antycznej Grecji czy Rzymu. To są bowiem nasze korzenie, nie jesteśmy ludźmi znikąd. Ukształtowały nas wszak te dwie wielkie tradycje kulturowe. Jest to bagaż, na którym opieram swoją twórczość, ale operuję językiem jak najbardziej współczesnym - opowiadał artysta. Podkreślił, że dostrzega w tematach sprzed trzech, dwóch tysięcy lat możliwość tworzenia opowieści o współczesnym człowieku i jego kondycji.
Jerzy Fober urodził się w 1959 r. w Warszawie. W latach 1974-1979 uczył się Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Edukację artystyczną kontynuował na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w pracowni profesora Stanisława Kulona, gdzie w 1984 roku otrzymał wyróżnienie za pracę dyplomową "Złożenie do grobu". Jest wykładowcą w Instytucie Sztuk Plastycznych w Cieszynie na Wydziale Sztuki i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W latach 1996-2011 prowadził także pracownię rzeźby na kierunku malarstwa i grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach oraz w latach 2011-2015 - pracownię magisterską figuralnego prejavu na Akademii Umeni w Bańskej Bystricy na Słowacji. W roku 2000 otrzymał tytuł profesa sztuk plastycznych.
Jego prace znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Krakowie, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Muzeum Okręgowego w Bielsku-Białej, Muzeum Współczesnej Polskiej Sztuki Sakralnej w Kielcach, Kolekcji Sztuki Współczesnej miasta Lucerna (Szwajcaria), Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Lublinie, miasta Wrocław - Bastion Ceglarski, Kolekcji Fundacji "Pogranicze" w Sejnach, kolekcjach prywatnych w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Włoszech.
Ekspozycja tarnobrzeska - jak wyjawił T. Zych - jest pokłosiem jego spotkania z J. Foberem podczas wernisażu ubiegłorocznej wystawy "Nie samym chlebem..." w Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu, na którą J. Fober udostępnił swoją pracę.
Wystawę można oglądać do 30 września w siedzibie muzeum - Zamku Tarnowskich w Dzikowie.