Na Wysokim Lądzie

Święty Wojciech, tak przynajmniej głosi legenda, w swojej ewangelizacyjnej misji z Czech do Prus zatrzymał się na chwilę w Bielinach. Przypłynął tutaj Sanem na łodzi. Wyszedł na brzeg, miejsce zwane dziś Wysokim Lądem, i pobłogosławił mieszkańcom.

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 27/2021

dodane 08.07.2021 00:00

Dziś na pamiątkę tego wydarzenia w Bielinach, wsi w gminie Ulanów, stoi krzyż, a na kamiennym głazie przytwierdzono tablicę przypominającą to wydarzenie. – Pierwsza wzmianka o wiosce pochodzi z IX wieku. Jeśli zaś chodzi o św. Wojciecha, to do sprawy jego pobytu w Bielinach najlepiej odniósł się były długoletni proboszcz naszej parafii ks. Jan Jagodziński: „Nie ma dowodów, że św. Wojciech był w Bielinach, ale nie ma również, że go nie było” – powiedział Józef Mroczek, autor monografii wsi Bieliny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY