W blasku rozżarzonego koksu

Największą atrakcją był plenerowy wypał w piecu węgierskim, którego dokonali dr hab. Stanisław Brach z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i jego trzej studenci.

0m 44s

Cechą charakterystyczną tego pieca jest to, że stanowi on jednorazową konstrukcję, ponieważ po przeprowadzeniu wypału rozbiera się go. Piec podpalany jest od góry, a cały proces trwa kilkanaście godzin. Żarzący się koks daje bardzo widowiskowe efekty, zwłaszcza po zmroku. Wysoka temperatura pozwala zaś na uzyskiwanie ciekawych efektów wypalania ceramiki – wyjaśnia Stanisław Brach. Trzydniowe warsztaty garncarskie, które odbyły się w pracowni Adama Żelazki w Łążku Garncarskim, poprowadziło czternastu garncarzy z różnych stron Polski, w tym dwóch miejscowych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5