Na ratunek Sabinie

Sabina zaczęła chorować mając 17 lat. Obecnie wymaga całodobowej opieki najbliższych. W czerwcu tego roku została zakwalifikowana na bardzo drogą terapię, jej koszt to 164 tys. złotych, tzw. preparatem MSC. Suma ta przekracza możliwości finansowe rodziny.

W zbiórkę pieniędzy potrzebnych na skorzystanie z terapii włączyli się nauczyciele, uczniowie i przede wszystkim absolwenci LO im. Stefana Czarnieckiego w Nisku.

Na przykład z okazji zakończenia roku szkolnego Samorząd Uczniowski, klasa 2ag oraz wielu uczniów indywidualnie zamiast kwiatów dla nauczycieli przekazało datki na leczenie Sabiny. Obecnie, niezależnie od wakacji, przy współpracy z Caritas Diecezji Sandomierskiej, prowadzą zbiórki pieniężne w okolicznych parafiach.

Wczoraj takie zbiórki odbywały się w parafiach w Zarzeczu i Groblach. W przyszłą niedziele, 4 lipca,  będą w Nisku (parafia św. Józefa i MB Fatimskiej), Podwolinie, Rudniku nad Sanem, Rudniku - Stróży i Ulanowie, a 11 lipca - w Racławicach, Warchołach, Przędzelu, Jeżowem oraz Stalowej Woli, (Opatrzności Bożej).

Liczy się każda złotówka, która pomoże w leczeniu i rehabilitacji Sabiny. Dlatego na prośbę dyrektora niżańskiego liceum Jerzego Stelmacha zarząd Banku Spółdzielczego w Tarnobrzegu zrezygnował z pobierania prowizji od darowizn wpłacanych na leczenie Sabiny Góreckiej.

Jeżeli ktoś chce pomóc Sabinie, można to zrobić przelewając pieniądze na  konto w banku PEKAO na numer 33 1240 2786 1111 0010 5670 9561 z dopiskiem „Darowizna dla Sabiny Góreckiej”.