O tym, jak bezpiecznie wypoczywać nad wodą, jak należy udzielać pierwszej pomocy mówili młodzieży ratownicy z Drużyny Wodnego Pogotowia Ratunkowego Oddział Podkarpacki. Szkolenie odbyło się nad Jeziorem Tarnobrzeskim, a jego uczestnicy mogli praktycznie poczuć się, jak to jest być ratownikiem.

- Wybraliśmy się dzisiaj na wycieczkę rowerową, próbując stopniowo powracać do normalności. Żadnych większych wyjazdów nie mogliśmy zorganizować, więc rekompensujemy sobie ten czas takimi wypadami, jak dzisiejszy, który dodatkowo powiązaliśmy ze spotkaniem z panami z Wodnego Pogotowia Ratunkowego, którzy opowiadają, jak należy bezpiecznie zachowywać się i korzystać z kąpieli w zbiornikach wodnych, rzekach oraz uczą udzielania pierwszej pomocy. Takie przygotowanie przed wakacjami z pewnością bardzo się przyda - opowiadała Maria Kasprzycka, wicedyrektor SP im. Armii Krajowej w Zawierzbiu.

Dla uczniów pogadanka przygotowana przez ratowników nie była całkowitą nowością, gdyż - jak podkreśliła wicedyrektor placówki - temat bezpieczeństwa i pierwszej pomocy jest poruszany na lekcjach wychowawczych.

Niemniej spotkanie z prawdziwymi ratownikami, w dodatku w ich stanicy nad Jeziorem Tarnobrzeskim, to zupełnie inne doświadczenie niż lekcje w szkolnych murach.

- Chcemy, jak to robimy od lat, prowadząc akcję "Bezpieczne wakacje", opowiedzieć, jak bezpiecznie korzystać z wody, by ograniczyć liczbę utonięć czy innych zagrożeń - mówił Waldemar Rams, kierownik Drużyny Wodnego Pogotowia Ratunkowego Oddział Podkarpacki. W tym roku długo było zimno, woda jeszcze nie zachęca do kąpieli, niemniej w ostatni weekend w województwie warmińsko-mazurskim doszło do dwóch utonięć.

Obok nauki zakładania kapoków, przejażdżek motorówkami, nauki udzielania pierwszej pomocy i reanimacji dorosłych oraz niemowląt uczniowie z podsandomierskiego Zawierzbia spotkali się z asp. szt. Jackiem Trzeciakiem z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, który mówił im o zasadach bezpieczeństwa na drogach, jazdy na rowerze oraz niezbędnym wyposażeniu, jakim powinien dysponować każdy rowerzysta.

- Musimy pamiętać, że profilaktykę bezpiecznego zachowania należy zaczynać od wczesnych lat dzieciństwa, od przedszkola. Jeżeli małe dziecko nauczymy, że nie wolno wchodzić do wody przy niesprzyjającej pogodzie, że nie wolno korzystać z miejsc niestrzeżonych lub gdzie kąpiel jest zabroniona, to one zapamiętają to na całe życie - podkreśla W. Rams. - Ubolewam, że pandemia uniemożliwiła nam kontynuowanie potężnego programu wspólnie z Państwową Uczelnią Zawodową, w którym uczestniczyło ponad 5 tys. dzieci z całego powiatu tarnobrzeskiego. Chcemy temat ponownie podjąć i mam nadzieję, że sytuacja epidemiczna pozwoli na powrót do normalnego funkcjonowania, a co za tym idzie - na kontynuację wspomnianego programu.

Po szkoleniach, przejażdżce motorówkami WPR na młodzież czekały pieczone kiełbaski i... powrót na rowerach do domów.