"Zawodowcy - niżański program wspierania szkół zawodowych" - to projekt, z którego przez dwa lata skorzysta 382 uczniów i nauczycieli.
O jego szczegółach poinformowali podczas konferencji prasowej w Regionalnym Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku starosta niżański Robert Bednarz oraz dyrektorzy trzech szkół zawodowych, które z niego skorzystają, czyli Wacław Piędel z RCEZ w Nisku, Edward Wołoszyn z Zespołu Szkół im. gen. Władysława Sikorskiego w Rudniku nad Sanem i Stanisław Haduch z Zespołu Szkół w Jeżowem im. ks. Stanisława Staszica.
Projekt opiewa na ponad 2,7 mln złotych, z których prawie 2,5 mln to dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej.
- Projekt, największy edukacyjny, z którego skorzystają szkoły zawodowe w niżańskim powiecie, będzie realizowany od sierpnia tego roku. Ma on wzmocnić naukowy potencjał tych oświatowych placówek. Projekt obejmuje wiele działań, w tym dodatkowe zajęcia, kursy i szkolenia dla nauczycieli, pozwalające na zdobycie dodatkowych kwalifikacji przydatnych w przyszłości na rynku pracy. To także zakup wyposażenia do specjalistycznych pracowni - powiedział Robert Bednarz.
Największa w niżańskim powiecie szkoła zawodowa, RCEZ w Nisku, otrzyma 1,5 mln złotych. - Za tę kwotę wyposażymy między innymi pracownię elektryczną, informatyczną czy mechatroniczną. Chcemy by z tej szkoły wyszli prawdziwi zawodowcy - zaznaczył Wacław Piędel.
Do ZS w Rudniku nad Sanem z kolei trafi ponad 800 tys. złotych. - Za pozyskane pieniądze zakupimy na przykład nowoczesne obrabiarki, zapłacimy za szkolenia (prawo jazdy kategorii C, kurs spawacza i blacharza) i wakacyjne staże dla uczniów, wyposażmy też pracownię logistyczną. Część z tych środków przeznaczymy na szkolenie nauczycieli pod kątem indywidualnej pracy z uczniem - wyliczał Edward Wołoszyn.
- Naszą pulę wydamy na zawodowe kursy dla uczniów, głównie obsługi maszyn budowlanych i drogowych. Resztę przeznaczymy na współpracę z wyższymi uczelniami, planujemy bowiem zajęcia na Politechnice Rzeszowskiej, na uczniowskie staże, dokształcanie nauczycieli i wyposażenie pracowni - dodał Stanisław Haduch.