Jej recepta na długowieczność to praca, zdrowe odżywianie, poczucie humoru i wiara. Mieszkanka Bielin w gminie Ulanów w powiecie niżańskim skończyła 104 lata! To wcale nie rzadkie w tym regionie.
Pani Stefania przez całe życie zajmowała się domem i gospodarstwem rolnym. Jedynie jako młoda dziewczyna pracowała w Niemczech i na Łotwie, a w czasie wojny trafiła do Austrii na przymusowe roboty. Jej mąż Józef był ulanowskim flisakiem, potem pracował w Hucie Stalowa Wola. Zmarł w 2000 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.