Prawie 16 litrów krwi oddano w ramach kolejnej akcji krwiodawstwa zorganizowanej w Elektrowni Połaniec.
W tym roku krew jest wyjątkowo potrzebna. Z powodu epidemii COVID-19 w całym kraju dramatycznie spadła liczba krwiodawców. Pamiętajmy - oddając krew i osocze możemy uratować komuś życie.
Zespół Medyczny Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach zawitał do Elektrowni Połaniec, gdzie jej pracownicy oraz okoliczni mieszkańcy kolejny raz dołączyli do akcji honorowego krwiodawstwa Enei „Energię mamy we krwi”. Akcja energetyków była odpowiedzią na apele placówek medycznych związaną z uzupełnieniem zasobów krwi.
Krew oddawali pracownicy elektrowni oraz okoliczni mieszkańcy. Enea Elektrownia Połaniec- Krwi nie da się wyprodukować w laboratorium ani zastąpić niczym innym. Dlatego tak ważne jest, aby szpitalom nigdy jej nie zabrakło. Mam nadzieję, że zaangażowanie krwiodawców w Enei będzie przykładem i zachętą dla innych, by w ten sposób nieść pomoc potrzebującym - zachęcał Janusz Paruzel, członek Zarządu ds. Operacyjnych Enei Elektrowni Połaniec, który oddawał krew po raz pierwszy.
Z powodu epidemii COVID-19 w całym kraju dramatycznie spadła liczb osób oddających krew, stąd zachęty do dołączania do grona krwiodawców. Energetycy z Połańca serdecznie dziękują wszystkim honorowym krwiodawcom za liczne przybycie i udział w tej szlachetnej akcji.