Biskup Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Liturgii Wielkiego Piątku w sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego.
Zgodnie z tradycją w Wielki Piątek w świątyniach nie sprawuje się Eucharystii. Jest to dzień zadumy i refleksji nad męką i śmiercią Chrystusa, który wziął na siebie ludzkie grzechy, zaniósł na Golgotę i tam przelał swoją Krew, oddając życie, aby wszystkim otworzyć bramy nieba. To na krzyżu Chrystus pokonał śmierć i szatana.
Przed rozpoczęciem liturgii bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Drodze Krzyżowej, która odprawiona została w kaplicy wewnętrznej ojców oblatów. Rozpoczynając Drogę Krzyżową, bp Nitkiewicz zauważył, że w czasach pandemii wielkopostne Drogi Krzyżowe zmieniły swoją formę.
– Już drugi rok z rzędu, na skutek pandemii, wielkopostne Drogi Krzyżowe zmieniły swoją formę. Mniej masowe i spektakularne, jak ta prowadząca przez Puszczę Jodłową, miały wymiar bardziej osobisty i przez to pewnie, stawiały większe wymagania. Ale i Chrystus samotnie dźwigał krzyż, chociaż otaczały Go tłumy ludzi. Niech rozpozna dzisiaj pośród nich twoją i moją twarz, poczuje ulgę, kiedy pomożemy Mu powstać z upadku, podtrzymamy krzyż i otrzemy Jego twarz – mówił bp Nitkiewicz.
Na zakończenie zaznaczył, że na krzyżu zajaśniała miłość Chrystusa, która rozproszyła mroki naszych grzechów.
– Dokonało się. Chrystus wypełnił swoje zbawcze dzieło. Jego miłość zajaśniała z krzyża, rozpraszając mroki naszych grzechów i stając się źródłem życia. „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam”, powtarzamy dzisiaj za św. Janem. Módlmy się, aby ta wiara zawsze nam towarzyszyła, szczególnie wtedy gdy będziemy krzyżowani i zabijani. Prośmy Chrystusa, abyśmy potrafili kochać, jak On nas kocha, niosąc innym ulgę w cierpieniu i pocieszenie w smutku. Nie wystarczy wzruszenie albo pobożnie złożone ręce. Tylko „Miłość jest wszystkim”, mówi św. Augustyn. A „myśmy poznali i uwierzyli miłości” – zakończył bp Nitkiewicz.
Liturgia Wielkiego Piątku rozpoczęła się od liturgii słowa z odczytaniem Ewangelii wg. św. Jana. Homilię wygłosił o. Krzysztof Jamrozy OMI, który zaznaczył, że drzewo krzyża jest symbolem wielkiej miłości, które nosiło na sobie Tego, którego śmierć nie pokona. Wskazywał także, że krzyż jest symbolem, który jednoczy ludzi wierzących.
Następnie odmówiono rozbudowaną modlitwę powszechną, w trakcie której dodano wezwanie z prośbą u ustanie epidemii. Na zakończenie odsłonięto relikwie Drzewa Krzyża Świętego oraz odbyła się procesja do Bożego Grobu.