Prezydent Tarnobrzega podziękował Krzysztofowi Magierze za zainteresowanie tarnobrzeskimi pamiątkami i historią.
Dzięki konsekwencji i zaangażowaniu pana Krzysztofa doszło do renowacji pomnika Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej "Jędrusie", stojącego na Placu Tysiąclecia w Tarnobrzegu. Postawę tę docenił prezydent miasta Dariusz Bożek, który w podziękowaniu wręczył Krzysztofowi Magierze okolicznościowy grawerton.
Uhonorowanie zabiegów tarnobrzeżanina miało się zbiec z uroczystym odsłonięciem wyremontowanego monumentu, planowanego na jesień ubiegłego roku. Niestety pandemia uniemożliwiła zorganizowanie uroczystości. Także obecna sytuacja nie napawa optymizmem. Stąd podziękowania odbyły się w kameralnej atmosferze w siedzibie urzędu miasta.
Jak podkreślił prezydent Dariusz Bożek, przed każdym pokoleniem stawiane są adekwatne do czasów wyzwania, od każdego oczekiwane jest zaangażowanie w sprawy zarówno małe, lokalne, ale też i te ogólnonarodowe. - Jak kiedyś przed Władysławem Jasińskim i "Jędrusiami" historia postawiła wyzwanie najwyższe, oczekując założenia munduru i walki zbrojnej, tak my, współcześni zobowiązani jesteśmy do troski o pamięć o tych bohaterach. Pan tę lekcję odrobił z oceną celującą. Raz jeszcze serdecznie dziękuję - powiedział Dariusz Bożek.
Remont pomnika rozpoczął się wiosną, a zakończył jesienią ubiegłego roku. Możliwy był dzięki sfinansowaniu całości prac przez Instytut Pamięci Narodowej.
Stan liczącego sobie 35 lat pomnika wykonanego w czerwonym piaskowcu szydłowieckim, stopniowo pod wpływem warunków atmosferycznych pogarszał się. Zabiegi o poddanie go pracom renowacyjnym przed czterema laty podjął Krzysztof Magiera, który niestrudzenie chodził, prosił, rozmawiał w tej sprawie z różnymi urzędami, w tym także z kierownictwem rzeszowskiego oddziału IPN. Sprawa renowacji pomnika ruszyła po zaangażowaniu się w nią wiceprezydenta Mirosława Pluty, który w tej sprawie spotkał się z pracownikami warszawskiej centrali IPN. Instytut zadeklarował wówczas wsparcie w wysokości 60 tysięcy zł. W początkach maja ubiegłego roku Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa, podjął decyzję o całkowitym sfinansowaniu remontu monumentu przez jeden podmiot, w tym przypadku Instytut Pamięci Narodowej.
Pomnik "Jędrusiów" i ich dowódcy po renowacji. Marta Woynarowska /Foto GośćZakres prac objął oczyszczenie i konserwację rzeźb, wymianę postumentów, które zostały obłożone płytami z czarnego granitu. Na postumencie ze stylizowaną głową Władysława Jasińskiego pojawił się wyryty w kamieniu jego krótki biogram. Nową formę zyskały także istniejące napisy - zamiast mosiężnych liter (te trafiły do Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega), pojawiły się inskrypcje wykute w kamieniu.
Monument tworzą dwa elementy - jeden w postaci stylizowanej płonącej pochodni, drugi - przedstawiający stylizowaną głowę Władysława Jasińskiego "Jędrusia", założyciela i pierwszego dowódcy Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej "Jędrusie", umieszczoną na postumencie. W środku pomnika zostały umieszczone dwie urny, zawierające ziemię z miejsc walk oddziału z Niemcami oraz prochy z krematorium w KL Auschwitz, gdzie trafiła i zginęła część jego żołnierzy.
Inicjatorem budowy monumentu było Towarzystwo Przyjaciół Tarnobrzega, a nad jego powstaniem czuwał Społeczny Komitet Budowy Pomnika, na czele którego stanął Kazimierz Wiszniowski. Finansowo przedsięwzięcie wsparły miejscowe zakłady, a zwłaszcza Kopalnie i Zakłady Przemysłu Siarkowego "Siarkopol" oraz sami mieszkańcy Tarnobrzega, jak również jego ówczesne władze. Dołożyło się także Ministerstwo Kultury. Autorami projektu byli krakowscy artyści - Grzegorz Kawczyński, Henryk Olszówka i Zbigniew Pawlikowski.
W uroczystości odsłonięcia pomnika, która odbyła się 8 września 1985 roku, uczestniczyło kilkudziesięciu żołnierzy oddziału ze swoim ostatnim dowódcą Józefem Wiąckiem "Sową".