120 pątników wzięło udział w II Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, którą zorganizowała parafia pw. św. Franciszka Salezego i św. Andrzeja Boboli w Gorzycach.
Do wiernych, wśród których byli i mieszkańcy okolicznych miejscowości, dołączyli także kapłani.
- W tym roku idziemy trzema trasami. Najdłuższa,
Opisy każdej trasy wraz z mapą były dostępne na stronie internetowej parafii. - Nie chodzi tylko o to, by przejść trasę, ale by ją pokonać i stać się pięknym człowiekiem. Od dziś liczą się nie kilometry, lecz zmiany, które dokonują się w człowieku - dodał ks. Damian, cytując słowa ks. Jacka Stryczka ze wstępu do jego rozważań.
II Gorzycką Ekstremalną Drogę Krzyżową poprzedziła Eucharystia w parafialnym kościele, której przewodniczył proboszcz ks. Mariusz Kozłowski.
- Wyruszamy nocą, w milczeniu i ciszy, rozważając tajemnice poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej i pokonując wybrany przez siebie dystans w zależności od fizycznej kondycji i zaangażowania serc. Będziecie uczestniczyć w tym pątniczym szlaku, w tym jakże pasyjnym rozważaniu męki Chrystusa. Witam was pozdrowieniem Józefowym: byście byli mili Bogu. Ufam, że Bóg nam pobłogosławi tego wieczora wspaniałymi owocami - zwrócił się do pątników proboszcz.
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego" (nr 12 na 28 marca).