Zakończyły się prace przy budowie nowego prospektu organowego w kościele ojców dominikanów w Tarnobrzegu.
Dzisiaj, do zamontowanych w ostatnich tygodniach barokowych ornamentów, dołączyły dwa putta. Zarówno układ szafy, jak i wszystkie zastosowane elementy dekoracyjne, utrzymane są w duchu baroku, jaki reprezentuje architektura kościoła oraz jego wystrój, w tym przede wszystkim monumentalny ołtarz główny. Stąd bogactwo złoconego stylizowanego akantu oraz ornamentów małżowinowo-chrząstkowych i lambrekinów. Sama szafa została ukończona w pierwszym etapie przebudowy organów w początkach 2019 roku, obecnie dobiegł końca etap drugi, w ramach którego miały się pojawić barokowe motywy zdobnicze.
Widoczne charakterystyczne dla baroku ornamenty - stylizowany złocony akant oraz lambrekin. Marta Woynarowska /Foto GośćProspekt został wykonany głównie z drewna sosnowego, pokryty polichromią z dominującą barwą czerwieni żelazowej z dodatkiem akcentów w kolorze indygo, które nawiązują do kolorystyki w cudownym obrazie Matki Bożej Dzikowskiej. Nad projektem nowej szafy i przebudowy organów pracował trzyosobowy zespół: Elżbieta Graboś - konserwator dzieł sztuki, Mariusz Ryś - muzykolog, organista w Sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej oraz Grzegorz Stawowy - organmistrz.
Tak wyglądała szafa organowa w lutym 2019 roku. Marta Woynarowska /Foto Gość- Prace nad przebudową oraz konserwacją organów rozpoczęły się kilka lat temu. Jest to instrument o skomplikowanej budowie, złożony z bardzo wielu elementów. Zdecydowana większość prac jest niewidoczna, ale ogromnie ważna, chodzi bowiem o ich brzmienie. Były zatem dodane głosy, usprawniano również ich działanie. I te działania jeszcze trwają, chociaż już zbliżają się ku końcowi. Chcemy bowiem, by ich dźwięk był jak najlepszy. Nasz kościół ma bardzo dobrą akustykę i chcemy ten atut wykorzystać. Dlatego zależy nam, by organy nie tylko służyły liturgii, ale by mogły się na nich odbywać również koncerty, z którymi przed laty występowali uznani wirtuozi gry organowej. Natomiast zakończyły się prace przy samej szafie organowej, które miały dostosować jej stylistykę do barokowego wnętrza kościoła. Chodziło o stworzenie spoistości wyposażenia i dekoracji świątyni - wyjaśnia o. Karol Wielgosz OP, przeor klasztoru ojców dominikanów w Tarnobrzegu i proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP.
Prospekt organowy przed przebudową. Parafia Ojców DominikanówJak zdradza o. Wielgosz, ojcowie dominikanie mają już plany co do koncertów organowych.
- Przymierzamy się do zorganizowania na wiosnę i lato koncertów. Być może, jak to miało miejsce jesienią, odbędą się w wersji online, czyli bez udziału publiczności, która będzie mogła wysłuchać gry albo w telewizorze, albo na komputerach. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej w naszym kraju - mówi ojciec przeor. - Dla nas, dominikanów, to bardzo istotne, gdyż idąc za twierdzeniem Ojca Świętego Benedykta XVI uważamy, iż bez kultury nie ma dialogu. Jeśli chcemy z kimś rozmawiać o Panu Bogu, o rzeczach najważniejszych, to należy stworzyć ku temu klimat, znaleźć wspólny język i taką płaszczyzną jest kultura, a co za tym idzie, także muzyka.