Mażoretki "Diament" z Chmielowa wystąpią w popularnym serialu telewizyjnym "Ojciec Mateusz".
Już w najbliższą sobotę 14 dziewcząt z Chmielowa i Tarnobrzega znajdzie się na planie filmowym. Zdjęcia będą kręcone w sandomierskich plenerach. Zarówno mażoretki, jak i ich trenerka i choreografka Małgorzata Gronek z niecierpliwością, ale i ogromnym zaciekawieniem oczekują na klaps filmowy.
- Dziewczyny nie mogą się już doczekać, jest to bowiem przygoda, która jeszcze nas nie spotkała. To nasz pierwszy udział w produkcji filmowej - wyjawia Małgorzata Gronek.
Dodatkowo, jak się okazuje, zawodniczki są złaknione publicznych występów i aktywności, która został mocno okrojona przez pandemię.
Słowa trenerki potwierdzają Klaudia, Gosia i Ewelina, wszystkie reprezentujące w "Diamencie" tarnobrzeskie tancerki.
- Bardzo ucieszyła nas informacja, że zagramy w serialu "Ojciec Mateusz", bo będzie mogła nas zobaczyć cała Polska. Dlatego mocno szlifujemy układ, w którym wystąpimy, naturalnie z pałkami. Mamy nadzieję, że dobrze wypadniemy - mówi Klaudia. - Dla nas to spore przeżycie. Naturalnie stres jest, ale także radość - dodaje.
- Mamy już gotowe stroje: czarne sukienki, płaszcze oraz stylowe kapelusze ze złotymi kokardami - zdradza Gosia.
- Makijaże będziemy mieć wykonywane już na miejscu, na planie serialu, natomiast o fryzury zadbamy same - dodaje Ewelina.
Ostatnie szlify układu przed występem na planie filmowym. Małgorzata GronekJak ekipa serialowa "wyłuskała" chmielowski "Diament", tego ani trenerka, ani Anna Koper, prezes Stowarzyszenia Chmielowanie sprawującego pieczę nad zespołem, nie wiedzą. Jak przypuszcza Małgorzata Gronek, zapewne zdecydowały sukcesy mażoretek, które odbiły się w prasie i mażoretkowym świecie szerokim echem, a i aktywność jej samej na tym polu również odegrała swoją rolę.
- W grudniu przyszło zaproszenie, na które zareagowałyśmy entuzjastycznie. Dla nas jest to wyróżnienie i docenienie. Naturalnie zawsze najważniejsze będą zawody, ale takiej okazji nie można przepuścić. Przed nami dwa dni zdjęciowe, pierwszy w sobotę, drugi na początku marca. Mimo krótkiego czasu mamy już opracowane układy, stroje, można powiedzieć, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Było możliwe dzięki naszej nieocenionej pani prezes Annie Koper, która czuwała nad całą logistyką, mnie przypadło w udziale tylko przygotowanie dziewcząt do występu - stwierdza Małgorzata Gronek. - Zespół jest uznaną marką, więc jestem spokojna, że spisze się na medal, zwłaszcza po wczorajszych peanach na jego cześć ze strony filmowców - dodaje.
Trenerka podkreśla także bardzo życzliwą atmosferę ze strony ekipy serialowej oraz pełen profesjonalizm.
- Dziewczyny mogą czuć się jak gwiazdy, bo tak też są traktowane - dodaje M. Gronek.
Występ "Diamentu" będzie można zobaczyć jeszcze w tym sezonie "Ojca Mateusza", najprawdopodobniej przed wakacjami.