Ulżyć w cierpieniu

– Pielęgniarka po jednym dniu pracy zadzwoniła do mnie i powiedziała, że po prostu nie da rady tutaj pracować. Nie była to młoda dziewczyna, ale dojrzała kobieta mająca rodzinę – mówi Małgorzata Stańczak, dyrektor Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Stalowej Woli-Rozwadowie.

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 7/2021

dodane 18.02.2021 00:00

W zakładzie przebywają głównie chorzy, którzy nie mogą mieć więcej niż 40 punktów w skali Barthel.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY