Podpisaniem porozumienia zakończyły się dotychczasowe rozmowy w sprawie losów lasu Zwierzynieckiego.
Swoje podpisy pod porozumieniem dotyczącym realizacji przedsięwzięć i prac gospodarczych prowadzonych na terenie Zwierzyńca w latach 2021-2022 złożyli - w imieniu władz miasta prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek, Nadleśnictwa Nowa Dęba nadleśniczy Justyna Długosiewicz oraz Piotr Bednarek i Janusz Wepsięć, reprezentujący Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników „Wolne Rzeki”.
Strony porozumienia zadeklarowały prowadzenie spójnej i rzetelnej polityki informacyjnej, dotyczącej działań podejmowanych na obszarze lasu, w tym uprzedniego - 10-dniowego - podawania do wiadomości społeczeństwa o planowanych pracach, w tym m.in. związanych z wycinką drzewostanu konieczną z uwagi np. na bezpieczeństwo ludzi, lasu, potrzeb hodowlanych czy budowy obwodnicy Tarnobrzega.
- Cieszy nas fakt, iż nadleśnictwo zobowiązało się, że przez najbliższe dwa lata, obowiązującego jeszcze planu zagospodarowania lasu, nie będą prowadzone cięcia w okresie lęgowym. Co oznacza, iż wiosną oraz latem, kiedy ptaki wyprowadzają swoje lęgi, nie będzie wycinek drzew. Poza tym, nie ukrywajmy, jest to również czas, kiedy najwięcej osób korzysta z jego dobrodziejstwa, chętnie wypoczywając w nim lub uprawiając sport. Dźwięk pił i widok wyciętych drzew nigdy nie był miłym widokiem - zauważa Janusz Wepsięć, wiceprezes Podkarpackiego Towarzystwa Przyrodników „Wolne Rzeki”. - Ponadto, co nas bardzo zadowala, nadleśnictwo, zadeklarowało odstąpienie od wykonywania tzw. rębni gniazdowych, czyli wycinki wszystkich drzew na znacznym obszarze, jakie były zaplanowane na latach 2021-2022. Dotyczą one głównie starodrzewia. Rębnie zawsze stanowią przykry widok, o czym zresztą niejednokrotnie informowali nas mieszkańcy miasta.
Rozmowy, jakie prowadziły strony podpisanego porozumienia, nie należały do łatwych, na co zwracał uwagę m.in. prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek. W tym samym tonie wypowiada się również Janusz Wepsięć.
- Kontakty i rozmowy w sprawie Zwierzyńca sięgają przełomu lat 2015-2016, kiedy jeszcze jako nieformalne stowarzyszenie, interweniowaliśmy niejednokrotnie, także na prośbę tarnobrzeżan, zaniepokojonych prowadzonymi cięciami. Zawsze były trudne, gdyż wynikały poniekąd z dwu odrębnych wizji roli lasu Zwierzynieckiego. Podpisanie porozumienia jest powodem do zadowolenia, ale bynajmniej nie kończy tematu. Uważamy bowiem, że kompleks powinien być objęty jakąś formą ochrony przyrody. Ze swej strony wskazujemy, że dobrym rozwiązaniem byłoby ustanowienie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Nie ukrywam, iż mamy nadzieję, że wspólnie do takiej konkluzji dojdziemy - podkreśla przyrodnik. - Po to spotykaliśmy się i rozmawialiśmy, by dojść do porozumienia. Być może w wielu aspektach jest ono niedoskonałe, niemniej wnosi dobre deklaracje, o których wcześniej wspomniałem. Pojawiały się zapisy, na które nie zgodziliśmy i zostały one wykreślone. Dlatego generalnie jesteśmy pozytywnie nastawieni do zawartego porozumienia - dodaje wiceprezes Podkarpackiego Towarzystwa Przyrodników „Wolne Rzeki”.
Obok wymienionych już głównych punktów porozumienia, nadleśnictwo zobowiązało się do przekazania na potrzeby opracowania Planu Ochrony Przyrody dla Nadleśnictwa Nowa Dęba, wyników inwentaryzacji przyrodniczej w Lesie Zwierzynieckim wykonanej przez Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki w 2019 roku.
- Może nie jest ona tak bogata i obszerna, ale jest jedyną inwentaryzacją, wykonana w Zwierzyńcu - zaznacza Janusz Wepsięć. - Wskazujemy w niej na bioróżnorodność, na aspekty przyrodnicze, kulturowe i historyczne. W związku z planowanym sporządzaniem projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Nowa Dęba na lata 2023-2032 strony porozumienia zadeklarowały gotowość prowadzenia dalszych rozmów i konsultacji.
Las Zwierzyniecki położony jest w granicach administracyjnych Tarnobrzega, pozostając własnością Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa Nowa Dęba.