Duchowy przewodnik

Tak można nazwać działającą od blisko 10 lat Katolicką Telewizję Serbinów.

Wiernym parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz mieszkańcom Tarnobrzega, ale nie tylko im, stacja jest dobrze znana. W wielu domach gości codziennie, a od wybuchu pandemii i wprowadzenia obostrzeń sanitarnych ograniczających liczbę osób mogących przebywać w kościele, przynajmniej w każdą niedzielę i święta. Dzięki transmisjom Mszy św. i nabożeństw przez sieci kablowe i w internecie zwłaszcza seniorzy, obawiający się o swoje zdrowie, uczestniczą w niedzielnych Mszach św.

Katolicka Telewizja Serbinów nie tylko zajmuje się transmisjami nabożeństw, parę miesięcy temu wzbogaciła swoją ramówkę o nowe programy - "Duchowy przewodnik" oraz "Koncert życzeń".

- Kontynuujemy działalność ewangelizacyjną poprzez media, oglądając się wstecz na postaci takie jak św. Maksymilian Maria Kolbe, który przed II wojną światową zachęcał do tworzenia mediów katolickich, ale także odpowiadając na słowa papieża Franciszka zwracającego uwagę, by stały się one pomostem łączącym ludzi. I chcemy ten apel Ojca Świętego realizować w naszej telewizji - mówi ks. Maciej Charabin, wikariusz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. - Stąd też obok transmisji nabożeństw oraz całodobowej z kaplicy Adoracyjnej Najświętszego Sakramentu, emitujemy programy mające na celu przybliżanie ludzi do Pana Boga. Jednym z nich jest "Duchowy przewodnik". Pomysł na niego zrodził się podczas rozmowy z ks. proboszczem Janem Biedroniem. Chcieliśmy zaproponować naszym widzom jakąś nowość - wyjaśnia kapłan.

Coraz większą popularnością cieszy się "Koncert życzeń", nawiązujący do formuły programu obecnego przed laty na antenie TVP. Do życzeń dołączana jest piosenka zasugerowana przez osobę zamawiającą albo wybrana przez redakcję. Są zatem standardy, piosenki popularnych wykonawców, ale także utwory o treści religijnej. Program emitowany jest w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o godz. 14.

Duchowy przewodnik   Studio usytuowane jest na chórze w kościele. Marta Woynarowska /Foto Gość

 

- Podczas audycji nadawanych w okresie Wielkiego Postu chcemy zrezygnować ze zwykłych piosenek na rzecz pieśni kościelnych, dostosowanych do czasu przeżywanego w Kościele katolickim - informuje ks. M. Charabin.

Każdy, kto chciałby złożyć życzenia swoim bliskim, znajomym, może to uczynić poprzez wypełnienie formularza wyłożonego w kościele przy wejściu lub jego wersji elektronicznej, dostępnej na stronie internetowej KTS.

Telewizja utrwala również niedzielne kazania, które następnie udostępnia w mediach społecznościowych - na swoim facebookowym fanpage’u, a także w serwisie YouTube. Osoby pragnące mocniej zagłębić się w treść homilii, przemyśleć usłyszane słowa, mają dzięki temu możliwość odsłuchania jej jeszcze raz.

W ciągu ostatnich kilku lat serbinowska telewizja zrobiła spory krok naprzód, wzbogacając się o nowy sprzęt i wyposażenie.

- Dzięki wsparciu ks. proboszcza Jana Biedronia studio, znajdujące się na chórze kościelnym, jest stale udoskonalane. Mamy ogromny green screen, zestaw profesjonalnych lamp, mikrofony fajnie zbierające dźwięk, kamery oraz prompter, ułatwiający nagrywanie różnego rodzaju wystąpień. Dzięki temu, można powiedzieć, że jest coraz mniej trudności w nagrywaniu audycji - podkreśla ks. Maciej. 

Początki, zaś, jak wspomina Andrzej Kasperski, organista w kościele na Serbinowie i jeden z trzech  współtwórców stacji, obok śp. ks. prał. Michała Józefczyka i Eugeniusza Smykli, były bardzo skromne.

- Zaczynaliśmy pracę na dwóch amatorskich, domowych kamerach oraz mikserze kupionym na aukcji internetowej za „aż” 60 zł - mówi z uśmiechem A. Kasperski. - Były to tylko transmisje internetowe, na tyle pozwalał nam sprzęt oraz prawo, by nadawać w telewizji kablowej konieczne było uzyskanie koncesji.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..