Akademia powstała przez połączenie trzech odrębnych do tej pory sportowych klubów: LZS „Łęg” Stany, KS „Strażak” Przyszów oraz UKS GAP „Orlik” Bojanów.

- Na ich połączeniu skorzystają wszyscy: samorząd, klub, zawodnicy oraz kibice. Funkcjonowanie kilku mniejszych klubów sportowych nie sprzyjało rywalizacji oraz podwyższaniu sportowego poziomu. Niewystarczająca liczba zawodników, mało pieniędzy, problemy z utrzymaniem boisk - to główne bolączki, z którymi przez lata zmagały się kluby - wylicza Agnieszka Kobylarz, sekretarz Urzędu Gminy w Bojanowie, pomysłodawczyni powołania akademii.

Gminna Akademia Sportu będzie klubem wielosekcyjnym, który poprowadzi nie tylko piłkarskie zespoły, ale również umożliwi dzieciom i młodzieży uprawianie różnych dyscyplin. Będzie to możliwe, ponieważ w Stanach w trakcie budowy jest nowoczesna hala sportowa z krytą pływalnią, która  powinna być oddana do użytku latem przyszłego roku.  

Siedzibą akademii jest sportowy kompleks w Stanach, gdzie spotykam się z jej prezesem Tomaszem Baranem i jego synem Kacprem, zawodnikiem, juniorem w „Strażaku” Przyszów.

- Powołanie akademii to był strzał w dziesiątkę. Przede wszystkim poprawi to poziom gry. Umożliwi od wiosennego sezonu zatrudnienie trenera z uprawnieniami, modernizację boisk w Bojanowie i Przyszowie. W przyszłości planujemy uruchomienie także sekcji pływackiej i lekkoatletycznej - argumentuje prezes „Łęgu”.

Na razie w gminie Bojanów sportem numer jeden jest piłka nożna. Przy dobrej pogodzie stadiony wypełnione są kibicami, także podczas meczów juniorów. Są też  pierwsze sukcesy.

 - Juniorzy „Strażaka” Przyszów zostali w swojej  grupie mistrzami jesieni. Po 15 meczach mamy 43 punkty i w rewanżowej rundzie powalczymy o awans do Ligii Podkarpackiej - zapewnia Kacper, pomocnik w tej drużynie.

Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego" (nr 1 na 10 stycznia 2021).