„Mszę św. odprawiłem z całą pobożnością przed ołtarzem Matki Boskiej, uważając, że jest ostatnią w moim życiu” – wyznał ks. Franciszek Nicałek. Wtedy „Tata”, by wyeliminować ks. Franciszka z kręgu podejrzanych, wpadł na pomysł, by udawał chorego – gruźlika.
Wydobyte po wielu latach na światło dzienne kronikarskie zapiski ks. Franciszka Nicałka, który od 1944 do 1948 roku pracował jako wikariusz w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pysznicy, pokazują w nowym świetle zabytkową, już ponadstuletnią plebanię – świadka wielu historycznych wydarzeń, kiedy stawała się szpitalem i schronieniem dla żołnierzy i partyzantów rannych w czasie II wojny światowej. Jej ukrytym, sekretnym życiem dowodził ks. Władysław Szubarga, ówczesny proboszcz tej parafii, zwany przez wszystkich „Tatą”.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!