Forum stanowi przede wszystkim okazję do spotkania i wymiany myśli. Każda rozmowa poszerza horyzonty. Cieszę się, że zarówno mieszkańcy Sandomierza, jak i osoby, które dawno stąd wyjechały, ale nadal czują się związane z miejscowym środowiskiem, tak chętnie włączyły się w naszą inicjatywę. To zarówno świeccy, jak i duchowni. Miasto nie potrzebuje podziałów ideologicznych, gdyż najcenniejsza jest wspólnota - powiedział Radiu Kielce biskup Krzysztof Nitkiewicz.

Z powodu epidemii działalność forum dyskusyjnego ograniczona jest obecnie głównie do Internetu. Na stronie internetowej diecezji sandomierskiej publikowane są felietony, próbujące odpowiedzieć na pytanie: Jaki Sandomierz? Wkrótce ukażą się krótkie filmy, pokazujące ważne epizody, jakie miały wpływ na rozwój miasta. Chodzi o wydarzenia uwzględniające tradycję katolicką, żydowską prawosławną i protestancką.

Biskup Krzysztof Nitkiewicz zauważył w wywiadzie, że forum wywołuje jednocześnie gwałtowne reakcje przeciwników jakichkolwiek odniesień religijnych. Poinformował, że przed kilkoma dniami otrzymał list, którego autorzy używają wobec niego gróźb i wulgaryzmów, wyganiając go z Sandomierza.

- Takie słowa padły. Nie wiem, czy to jest reakcja na nasze oświadczenie wydane po uchwale sandomierskiej rady miasta z 2 grudnia. Muszę jednak zauważyć, że władze Sandomierza, popierając protesty, nigdy nie odcięły się - przynajmniej nie słyszałem o tym, może się mylę - od aktów przemocy i obrażania katolików w czasie protestów. Nie ma tego również w apelu Rady Miasta - dodał biskup ordynariusz.

- List jest niewątpliwie przykry, również w kontekście nadchodzących Świąt. Nie tracę jednak nadziei i liczę na dalszą konstruktywną dyskusję oraz na spotkania - powiedział bp Nitkiewicz.