Nowy numer 17/2024 Archiwum

Rudnik nad Sanem. Z anielskimi włosami z Tajlandii

W Rudniku nad Sanem w centrum miasta stanęły trzy ogromne wiklinowe anioły. Jeden z nich gra na skrzypcach, drugi - na harfie, a trzeci - na trąbce.

Wszystkie rzeźby opierają się na metalowej konstrukcji i są oplecione wikliną. Na wykonanie każdej z nich zużyto około 40 kg tej rośliny. Wiklinę podarowali lokalni przedsiębiorcy. Włosy anielskie natomiast zostały sprowadzone z Tajlandii!

Rudnik nad Sanem. Z anielskimi włosami z Tajlandii

- Od 11 lat wiklinowe anioły cieszą oczy rudniczan, zachwycają przyjezdnych i rozbudzają wyobraźnię dzieci. To bardzo przyjazny i miły akcent świąt Bożego Narodzenia, zwłaszcza teraz, w czasach pandemii. Największe wrażenie anioły wywierają po zmierzchu, kiedy rozświetlają je setki malutkich lampek. Dwumetrowe podświetlone rzeźby grają pastorałki i kolędy, wprowadzając w ten sposób wyjątkowy klimat w mieście - podkreśla Waldemar Grochowski, burmistrz gminy i miasta Rudnik nad Sanem.

Rudnik nad Sanem. Z anielskimi włosami z Tajlandii

Anioły zostały zaprojektowane na zamówienie burmistrza przez Lucynę Zygmunt, sekretarz gminy. Wykonał je zaś Eugeniusz Waliłko. W montażu dekoracji pomogli pracownicy oraz uczniowie Zespołu Szkół im. gen. W. Sikorskiego w Rudniku nad Sanem. Tegoroczną anielską kompozycję przygotowali zaś pracownicy Urzędu Gminy i Miasta w Rudniku nad Sanem.

W centrum Rudnika pojawiły się anioły.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy