Kilkudziesięciu motocyklistów w strojach św. Mikołaja, było wśród nich też kilka uroczych Śnieżynek, przejechało ulicami miasta.
Mikołaje zatrzymali się też na dłuższy czas na rudnickim rynku i, ku niesamowitej uciesze dzieci, rozdali im cukierki.
Kilka lat temu motocykliści z Rudnika, Stalowej Woli i Niska wpadli na pomysł zorganizowania takiego właśnie świątecznego happeningu. Został on bardzo dobrze przyjęty, dlatego jest kontynuowany.
- Naszym głównym celem jest jednak odwiedzenie dzieci w Domu Dziecka „Nasz Dom Dzieciątka Jezus” oraz Domu Samotnej Matki w „Caritasie”. Mamy dla nich wypasione prezenty. Może nie będą to wymarzone prezenty, ale wręczymy podarki, z których na pewno będą zadowolone, w tym słodycze, artykuły szkolne i wiele innych świątecznych gadżetów. Na paczki dla 19 dzieci złożyli się wszyscy motocykliści ze Stowarzyszenie „Motocykliści. Rudnik nad Sanem” - powiedziała Aneta Mazurek, organizatorka parady.
Paradę Mikołajów zorganizowało stowarzyszenie przy pomocy zaprzyjaźnionych motocyklistów z Janowa Lubelskiego, Niska, Stalowej Woli czy Lipy.