Żeglarz, który w 2018 roku zakończył samotny rejs dookoła świata, przypłynął Wisłą.
Niezwykłego wodniaka gościł sandomierski port. Szymon Kuczyński planuje wydać książkę na temat warunków pływania po Wiśle. – Przygotowanie do tej wyprawy okazało się trudniejsze niż do rejsu dookoła świata. Wisła jest chyba największą zdziczałą rzeką w Europie. Brakuje na niej znaków nawigacyjnych, mosty nie mają oznakowania wysokości, w niektórych miejscach bariery utrudniają żeglugę. Ale to będzie dobre przetarcie przed rejsem Race to Alaska, którego część wiedzie rzekami Kolumbii Brytyjskiej – powiedział żeglarz. Do Sandomierza przypłynął małą łodzią wraz z Anną Jastrzębską.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.