W tym roku komisja konkursowa, której przewodniczyła Maria Herecka-Kużdżał, oceniła ogrody przyblokowe i balkony zarówno w Stalowej Woli, jak i w Rudniku nad Sanem.

W kategorii balkony Złotą Pelargonię otrzymali Agnieszka i Adam Czerepakowie, Srebrną - Anna Kuś, a Brązową - Janina Jóźwiak.

Maria Nawłoka natomiast zdobyła Złotą Pelargonię za najładniejszy ogródek. Srebrna przypadła w udziale Janinie Pagacz, a Brązowa - Zofii Lorbieckiej.

- Bardzo lubię kwiaty, w tym szczególnie hortensje i je najwięcej sadzę. Zarówno przed blokiem, jaki i za. Mimo iż w tym roku pogoda nie sprzyjała kwiatom, ponieważ było zbyt sucho, to i tak pięknie zakwitły. Przechodnie często zatrzymuję się i je podziwiają. Przy hortensjach nie ma dużo pracy: wyplewić chwasty na wiosnę, podlewać i trochę nawozić - zdradziła Maria Nawłoka, która oprócz hortensji sadzi także róże i ozdobne krzewy.

Zdaniem dyrektora Spółdzielczego Domu Kultury Józefa Sroki, dzięki konkursowi Stalowa Wola jest jednym z najbardziej ukwieconych miast w kraju.

- Cieszymy się, że co roku przybywa uczestników konkursu i co roku nagradzamy zwycięzców atrakcyjnymi nagrodami. Oprócz dyplomów, złotych, srebrnych i brązowych statuetek zaprojektowanych przez Alicję Czajkowską, wręczamy także kalendarze, albumy i bony o wartości od 200 do 500 złotych na zakup roślin. W tym roku dodatkowo film o Spółdzielczym Domu Kultury z okazji 40-lecia jego działalności - wylicza dyrektor.

Według Urszuli Wieczorek, członkini komisji konkursowej, tegoroczny konkurs był ciekawszy niż poprzednie.

- Ocenialiśmy zarówno kompozycję, jak i kolorystykę ogrodów i balkonów. Po tylu latach trudno członków komisji czymś zaskoczyć. Wiemy natomiast, kto ma rękę do pelargonii, a kto do hortensji, czy kwiatami zajmuje się mąż czy żona, a różnie to bywa. Szczególną uwagę przykuwają na pewno hortensje sadzone przez panie z bloków przy ul. Żeromskiego - dodała pani Urszula.

O artystyczną oprawę rozdania nagród zadbała Grupa Taneczna „Perełka” pod kierunkiem Anny Włodek oraz Studio Wokalne "Vivo" prowadzone przez Ewę Wojnarowską.