Trud, który przyniósł owoc

Odbył niezwykłą podróż do Rzymu. Bez nogi pokonał rowerem ponad 1700 km. Nagrodą było spotkanie z Janem Pawłem II i modlitwa w prywatnej papieskiej kaplicy.

Andrzej Wawrylak ze Staszowa 18 lat temu podjął się mission impossible. Postanowił odbyć samotną pielgrzymkę rowerową do Rzymu w intencji odbudowy Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach. Nie tylko wypełnił misję, ale dane mu było modlić się w prywatnej papieskiej kaplicy, osobiście spotkać się z papieżem Janem Pawłem II, przekazać przywiezione pamiątki z rodzinnego miasta i otrzymać błogosławieństwo na dzieło odbudowy pokamedulskiej pustelni. – Cały czas byłem przekonany, że warto było podjąć ten trud. Cieszę się, że rytwiańska pustelnia jest uratowana, a mnie pozostały wspomnienia spotkania z papieżem Polakiem – podkreśla Andrzej Wawrylak.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..