Koncertem w Zamku Tarnowskich w Dzikowie zakończył się XXVIII Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej.
Od kilku lat tradycją stało się, iż ostatni koncert festiwalowy gości w murach dawnej siedziby Tarnowskich, obecnie zaś Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. Nie inaczej było w tym roku.
- Z uwagi na obostrzenia związane z obowiązującym stanem epidemii COVID-19, które pozwalają na przebywanie w wielkiej sali tylko 50 osób, planowaliśmy zorganizować koncert na dziedzińcu zamkowym. Niestety kapryśna i niesprzyjająca aura zniweczyła nasze plany - wyjaśniał Mariusz Ryś, kierownik artystyczny festiwalu i wicedyrektor Tarnobrzeskiego Domu Kultury.
Występu pianistki Ewy Ryś oraz klarnecisty o. Grzegorza Dońca OP mogli wysłuchać wszyscy chętni, dzięki rozstawionemu nagłosnieniu.
Podczas koncertu zabrzmiały kompozycje Carla Marii Webera (Concertino op. 26), Camille’a Saint Saensa (Sonata op. 167), Geralda Finzi (5 Bagatelles) oraz Astora Piazzoli (Ave Maria).
- Poprzez dobór repertuaru chcieliśmy ukazać różne style oraz techniki, jakie można wykonywać na klarnecie. Dlatego też późnoklasycystyczny, ocierający się wręcz o wczesny romantyzm utwór Carla Marii Webera, bardzo kantylenowa, ekspresyjna kompozycja francuskiego twórcy Saint Saensa, ale także niby bagatele, a jednak dzieło wymagające, czyli Pięć Bagateli Finzi, odznaczające się błyskotliwością, promieniujące bardzo różnymi sposobami gry i technikami klarnetowymi. Staraliśmy się poprzez ten repertuar położyć nacisk na pejzażowość i wielobarwność wybranych utworów. Chcieliśmy zawrzeć również kompozycję o charakterze religijnym. Rozważaliśmy „Ave Maria” różnych autorów, ostatecznie nasz wybór padł na Piazzolę, którego utwory w ostatnich latach często znajdują się w programach koncertów - mówił o. Grzegorz Doniec.
O. Grzegorz zagrał na klarnecie, a na fortepianie towarzyszyła mu Ewa Ryś. Marta Woynarowska /Foto GośćMuzycy, którzy wystąpili dzisiaj, wieńcząc tegoroczną edycję festiwalu, tarnobrzeskim melomanom, i nie tylko im, są doskonale znani. Ewa Ryś, absolwentka muzykologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie fortepianu, jest nauczycielką w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Tarnobrzegu. Z kolei o. Grzegorz Doniec OP na co dzień pełni posługę duszpasterską w parafii ojców dominikanów w Tarnobrzegu. Swój muzyczny talent dał już poznać podczas koncertów z cyklu „Muzyka u Matki Bożej Dzikowskiej”, których był pomysłodawcą i organizatorem. Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie. Współpracował z krakowskimi orkiestrami i zespołami kameralnymi m. in. z orkiestrą Państwowej Filharmonii Krakowskiej, był współdyrygentem Chóru Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny w Krakowie, organizował warsztaty muzyczne, koncerty i prelekcje na temat teologii muzyki. Był także kierownikiem artystycznym męskiego bractwa śpiewaczego San Clemente oraz dyrektorem Szkoły Kantorów.
- Cieszymy się, że mimo wielkiej niepewności, z jaką otwieraliśmy festiwal w lipcu, przebiegł bez zakłóceń. Koncert inauguracyjny był pierwszym wydarzeniem kulturalnym, jakie odbyło się w Tarnobrzegu w reżimie sanitarnym. Obserwując frekwencję czuło się, iż publiczność jest spragniona tego typu wydarzeń, była bowiem znacznie wyższa niż w latach ubiegłych, co nas niezmiernie cieszy. Wszystkim koncertom towarzyszyła szczególna atmosfera, wskazujące, że również artyści byli spragnieni występów i bezpośredniego kontaktu z publicznością - podkreślił Mariusz Ryś.
Organizatorami festiwalu, w ramach którego wystąpili muzycy kameralni, śpiewacy, organiści z różnych regionów kraju, były Tarnobrzeski Dom Kultury, parafie pw. św. Barbary oraz pw.Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega.
Patronat honorowy nad XXVIII Festiwalem Muzyki Organowej i Kameralnej objęli Rafał Weber, poseł na Sejm RP oraz Dariusz Bożek, prezydenta Tarnobrzega.
Festiwalu został dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, Program „Kultura Dostępna”.