Sandomierz Fashion Street to pierwsze wydarzenie na tak dużą skalę, które połączyło miejscowości tworzące czwórmiasto.
Dzisiaj, podczas spotkania „Łączy nas kultura - debata o współpracy regionalnej. Bariery, szanse i dobre praktyki”, w Tarnobrzeskim Domu Kultury nastąpiło podsumowanie całego projektu, który swe główne, finałowe odsłony miał już w Stalowej Woli oraz Sandomierzu.
- Cieszymy się, że podsumowanie przedsięwzięcia tak bogatego w wydarzenia o różnorodnym charakterze, odbywa się u nas - stwierdziła Renata Domka z Tarnobrzeskiego Domu Kultury. - Jest to swego rodzaju spijanie śmietanki z sukcesu, jakim okazał się Sandomierz Fashion Street, bo czołowe imprezy składające się na projekt odbyły się przede wszystkim w Sandomierzu, a zaczęły w Stalowej Woli. Dlatego dzisiaj bardziej wspominaliśmy, podsumowywaliśmy i wyciągaliśmy konkluzje na przyszłość. Mam również nadzieję, że to spotkanie będzie początkiem nowego dzieła, zalążkiem nowych pomysłów i jednocześnie kontynuacją doskonałej współpracy ludzi, władz czterech miast.
Inicjatorką projektu Sandomierz Fashion Street, łączącego modę, kulturę, tradycję, historię była Justyna Wesołowska, projektantka mody, stylistka, właścicielka Atelier Ga Mon w Tarnobrzegu.
Płaszcz projektu Ewy Zbaraszewskiej. Marta Woynarowska /Foto Gość- Już dawno moim wielkim pragnieniem było, by wspólnie z ludźmi z miast z naszego regionu zorganizować dużą imprezę, na której moglibyśmy zaprezentować nasze talenty, młodych uzdolnionych twórców, czyli zrobić jeden wielki pokaz mody. I jestem ogromnie szczęśliwa, że to marzenie się ziściło. W organizację projektu zaangażowanych było 30 osób. Pokazaliśmy w ten sposób, że nasz region potrafi się jednoczyć, a nie dzielić, dzięki czemu możemy przygotowywać takie wydarzenia jak Sandomierz Fashion Street. W sumie zaś w całym przedsięwzięciu wzięło udział około 100 osób, które włączyły się weń społecznie. To upewnia mnie, że to co robię ma sens. Pokazuje również, iż w naszym społeczeństwie jest zapotrzebowanie na wydarzenia o charakterze kulturalnym, bo kultura właśnie nas łączy - mówiła szczęśliwa Justyna Wesołowska.
Zapewniła, iż tegoroczny sukces już jest przekuwany i na przyszły rok szykowana jest kolejna odsłona wydarzenia, które obejmie Tarnobrzeg, Sandomierz, Stalową Wolę, Nisko i Baranów Sandomierski. W każdym z tych miast zagoszczą imprezy związane z drugą edycją Fashion Street.
Jak wielokrotnie dzisiaj podkreślano mieszkańców regionu łączy lasowiacka tradycja, która coraz częściej staje się inspiracją dla wielu działań o różnorodnym charakterze. Stąd nie mogło zabraknąć niezmordowanych propagatorek kultury lasowiackiej - Zofii Wydro i Ewy Sroczyńskiej, członkiń Zespołu Obrzędowego Lasowiaczki z Baranowa Sandomierskiego.
Pani Zofia nie tylko w skrócie scharakteryzowała obyczaje ludów zamieszkujących dawna Puszczę Sandomierską, ale nawet poproszona przez Renatę Domkę, zaprezentowała jedną z lasowiackich śpiewek.
Dzisiejszemu podsumowaniu towarzyszyła debata współpracy regionalnej, którą poprowadził Rafał Nieckarz, redaktor naczelny "Tygodnika Nadwiślańskiego". O barierach, szansach i dobrych praktykach rozmawiali przedstawiciele samorządów tworzących czwórmiasto i następnych, które zgłosiły do niego swój akces.
Burmistrz Sandomierza Mariusz Marzec podkreślał przede wszystkim umiejętność i znaczenie współpracy.
Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega zwracał uwagę na przezwyciężenie skłonności polskiego społeczeństwa do podziałów oraz na ekonomiczny wymiar wydarzenia.
Także reprezentująca burmistrza Niska Waldemara Ślusarczyka - Amanda Siudy, kierownik referatu promocji, spraw społecznych i sportu w Urzędzie Miasta i Gminy Nisko, podkreśliła, iż zakończony dzisiaj projekt jest dobrym prognostykiem do współpracy przy ważnych dla czwórmiasta inwestycjach.
- Powoli zaczynamy realizować wspólne przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że obecne wydarzenie, posłuży do działań nie tylko na polu kultury, ale także w sferze inwestycji i przedsiębiorczości, jakże istotnych dla naszych samorządów - stwierdziła Amanda Siudy.
Jako że Sandomierz Fashion Street to przede wszystkim wydarzenie nastawione na promocję mody, nie mogło zabraknąć pokazu kolekcji dwóch projektantek z regionu - Justyny Wesołowskiej (Tarnobrzeg) i Ewy Zbaraszewskiej (Stalowa Wola).