Około 1576 roku na piaszczystej wydmie otoczonej rozlewiskami Sanny Stanisław Zaklika, kasztelan połaniecki, wybudował kamienno-drewniany zamek.
Francuski podróżnik Ulryk Vernon 8 kwietnia 1671 r. odwiedził Zaklików i w dzienniku podróży zanotował, że "jest to otwarte miasteczko z ładnie wybudowanym kamiennym kościołem. Na wschód od miasta stoi zamek, na pół z kamienia, na pół z drzewa, na piaskowym pagórku w środku błota".
Obecny Zaklików jest atrakcyjnie położonym miasteczkiem wśród lasów. Jego niewątpliwymi atutami są także duża liczba stawów, oczek wodnych oraz zalew. W czasie wakacji odpoczywają tutaj mieszkańcy z Stalowej Woli, Tarnobrzega, Kraśnika i Sandomierza. Do dyspozycji mają piaszczysto-trawiastą plażę, strzeżone kąpielisko i błogi spokój. Są też drewniane pomosty, deptak i siłownia. Bar "Rybka" zaś oferuje, oczywiście, dania z ryb. I to wszystko bez nadmiernego tłoku nawet w sobotnio-niedzielne weekendy. W pobliżu zalewu stoi elektrownia wodna, wybudowana w 1929 r. przy starym młynie. Elektrownia wpisana jest do rejestru zabytków techniki.
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego" (nr 33 na 16 sierpnia).