13 młodych pływaków ukończyło kurs ratownika wodnego prowadzony na Wiśle w Sandomierzu. Od sierpnia rozpoczną pracę na kąpieliskach.
Przez niemal tydzień zdobywali umiejętności niesienia pomocy osobom, których życie było zagrożone w wodzie. Kurs odbywał się na otwartych wodach Wisły w Sandomierzu. – Kandydaci odbyli szkolenie teoretyczne i zajęcia praktyczne. Podczas próby musieli wykazać się przepłynięciem dystansu
Jak podkreślił, młodzi kandydaci na ratowników pozytywnie przeszli próbę. Spośród 13 uczestników szkolenia 6 to mężczyźni, 7 to kobiety. – Większość uczestników kursu to osoby, które w młodości trenowały w sekcji pływackiej. Chęć odbycia szkolenia zgłosiło więcej osób, jednak na próbie wstępnej z pływania niestety nie zdołali osiągnąć określonego minimum pływackiego. Nie przekreśla to ich szans na następne szkolenie, jeśli dołożą starań w osobistym szkoleniu pływackim – dodał M. Chruściel
Młodzi, którzy wzięli udział w szkoleniu uzupełniają swoje umiejętności poprzez udział w szkoleniu na sternika motorowodnego oraz uzyskaniu umiejętności i dyplomy z kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy. – Te uprawnienia są pewnym kompendium, dzięki któremu posiadają oni pełne umiejętności w niesieniu fachowej pomocy na akwenach. Myślę, że większość z nich już od sierpnia podejmie pracę i służbę na kąpieliskach i plażach w regionie sandomierskim – dodał M. Chruściel.
Organizowany kurs to nie tylko okazja do zdobycia umiejętności ratowniczych, ale także kontynuacja wielowiekowej tradycji. – Poprzez organizowane kursy ratowników wodnych odwołujemy się do bardzo chlubnej tradycji ratownictwa wodnego, którego korzenie sięgają 1604 r. Mało kto wie, że początki światowego ratownictwa wodnego pochodzą z Sandomierza. To właśnie w naszym mieście, a dokładnie w konwencie ojców Jezuitów w 1604 r. powstało pierwsze w świecie stowarzyszenie zajmujące się niesieniem pomocy ofiarom, których życie zagrożone było właśnie w wodzie. Ojcowie jezuici spieszyli na pomoc osobom, którym zagrażała pobliska Wisła. Dopiero 200 lat później mamy wzmiankę o podobnym stowarzyszeniu, które powstało w Amsterdamie. A więc to właśnie Sandomierz był prekursorem światowego ratownictwa wodnego – dodaje M. Chruściel.