– Wieczorami byliśmy brani na przesłuchania. Wartownicy bili mnie kolbami od karabinów; jeden uderzał w plecy, drugi w klatkę piersiową. Bili do momentu pokazania się krwi. Każdej nocy byłem przesłuchiwany od 2 do 4 razy – wspomina Tadeusz Gosecki.
Staraniem Jana Pyrkosza, wójta gminy Radomyśl nad Sanem, wydano książkę „Ziemne więzienia w Żabnie”. Jej autorem jest znany stalowowolski regionalista Dionizy Garbacz. Opisuje ona działanie sowieckiego obozu NKWD, który znajdował się w Żabnie na przełomie lat 1944 i 1945.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.