Tegoroczna akcja „Lato w mieście” ma nieco inny przebieg i program. Wszystkiemu winien utrzymujący się stan zagrożenia.
Organizatorzy zajęć dla dzieci i młodzieży, czyli głównie miejskie instytucje kultury, które rokrocznie przygotowywały pękający w szwach program, oraz tarnobrzeskie stowarzyszenia tym razem nieco okroiły swoje propozycje i większość z nich przeniosły w plener z uwagi na konieczność przestrzegania reżimu sanitarnego – w przypadku najmłodszych trudnego do utrzymania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.