To tarnobrzeskie osiedle zostało zwycięzcą "walki o frekwencję", za co otrzyma 15 tys. zł na wybraną inwestycję.
Przed drugą turą wyborów prezydenckich władze miasta oraz przewodniczący osiedli, chcąc zachęcić tarnobrzeżan do jak najliczniejszego udziału w głosowaniu, zaproponowali konkurs.
- Były dzielnice, w których do urn zdecydowało się pójść nawet ponad 70 proc. mieszkańców. Dlatego wspólnie z przewodniczącymi osiedli postanowiliśmy zorganizować swoisty konkurs, a nagrodą w nim będą pieniądze. Trzy dzielnice, które odnotują najwyższą frekwencję, otrzymają promesy na realizację wybranych przez siebie zadań na swoim osiedlu - zachęcał prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek. - Jest to szansa dla małych osiedli, gdzie frekwencja w I turze była najwyższa, na powalczenie o dodatkowe pieniądze, potrzebne np. przy realizacji projektów w ramach budżetu obywatelskiego.
W konkursie nazwanym „5, 10, 15” do zdobycia było 5, 10 i 15 tys. złotych.
Jak prezydent zapowiadał, tak też się stało. Najwyższą kwotę przewidzianą dla najbardziej zmobilizowanego osiedla wywalczył Nagnajów, mogący poszczycić się frekwencją wynoszącą 78,86 proc. 10 tys. zł zdobyli mieszkańcy osiedla Piastów, gdzie do urn wyborczych poszło 73,95 proc. uprawnionych, zaś 5 tys. trafi na Podłęże, które było słabsze tylko minimalnie, osiągnęło bowiem wynik 73,60 proc.