Wyjątkowo bogate zbiory

– Wiklina to nie tylko kosze, stoliki, fotele, stojaki na kwiaty, szafki, bujaki czy lampy, czyli przedmioty codziennego użytku, ale to również materiał do tworzenia sztuki, także przestrzennej: wiszącej czy też stojącej – wyjaśnia Anna Straub, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Rudniku nad Sanem.

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 28/2020

dodane 09.07.2020 00:00
0

Poddasze w Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem zyskało nowe życie. Całość nowo zaaranżowanej przestrzeni, ponad 220 m kw., składa się z dwóch części.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY