Prezydent i komendant miejski Ochotniczych Straży Pożarnych podsumowali dotychczasowe działania w walce z koronawirusem.
Okazją do spotkania z druhami z miejskich jednostek ochotniczych straży była prezentacja wozu, jaki OSP Sobów użyczył koncern samochodowy Volkswagen.
W całej Polsce auta otrzymało 30 jednostek. Głównym kryterium, jakie Zarząd Główny brał pod uwagę, była ilość wyjazdów do zadań związanych ze stanem epidemii, jak i najwyższa liczba członków w zastępach gotowych do udziału w zadaniach, wynikających z niego.
- Samochód został użyczony na podstawie porozumienia zawartego pomiędzy Zarządem OSP a Volkswagenem. W całej Polsce koncern użyczył takich aut tylko 30. Jednostka w Sobowie otrzymała samochód na pół roku, za darmo z bonem paliwowym w wysokości 1000 złotych do wykorzystania miesięcznie na cele związane głównie z walką z korona wirusem - wyjaśniał prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek. - Tarnobrzescy druhowie bardzo aktywnie włączyli się w działania podejmowane przez urząd i jednostki podległe mu, wynikające z zagrożenia SARS-CoV-2. Ten samochód jest poniekąd docenieniem przez Zarząd Główny OSP ich zaangażowania, jak również formą podziękowania im. Dzisiaj jeszcze raz oficjalnie chciałbym podziękować wszystkim tarnobrzeskim strażakom ochotnikom za ciężką pracę od samego początku epidemii. Działaliście bardzo aktywnie na różnych polach.
Prezydent przypomniał o słynnej akcji „W samo południe”, kiedy strażacy codziennie objeżdżali głównie osiedla wiejskie, by nieść pomoc osobom, które sygnalizowały o takiej potrzebie poprzez wywieszenie białego materiału. Wspierali Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w realizacji recept i zakupach dla seniorów oraz osób, zgłaszających taką prośbę. Dostarczali także ciepłe posiłki. Dezynfekowali miasto, pomieszczenia publiczne, w tym przedszkola, szkoły.
- Tych zadań mieli naprawdę bardzo, bardzo wiele. Za to wszystko pragnę powiedzieć im chociaż: dziękuję! Myślę, że wyrażam dzisiaj opinię wszystkich mieszkańców miasta - dodał D. Bożek.
Prezydent złożył podziękowania na ręce komendanta miejskiego OSP. Marta Woynarowska /Foto GośćKomendant miejski OSP Wojciech Zioło podkreślił, iż samochód został użyczony całkowicie bezpłatnie, zarówno jeśli chodzi o ubezpieczenie OC, AC, jak i wszelkie naprawy serwisowe. Auto zostało użyczone minimum na pół roku z możliwością przedłużenia na kolejne 6 miesięcy.
- Zarząd Główny dodatkowo wyposażył auta w sprzęt pomagający w walce z koronawirusem, czyli maseczki, rękawiczki, kombinezony, środki do dezynfekcji oraz opryskiwacze - dodał W. Zioło. - Naturalnie samochód będzie służył nie tylko do działań związanych z wirusem, ale także wszystkich innych wynikających z naszych zadań. Nasze działania związane z walką z koronawirusem nie kończą się. Za nami pierwsza tura wyborów i konieczność dezynfekcji, a za półtora tygodnia druga.
Podczas konferencji poruszony został także temat ostatnich podtopień w Tarnobrzegu, z którymi zmagali się druhowie oraz ich udziału w działaniach przeciwpowodziowych na Podkarpaciu.
- Pod koniec czerwca musieliśmy się przestawić częściowo na zadania związane z podtopieniami, jakie miały miejsce w naszym mieście. Brało w nich udział pięć jednostek. W miniony weekend trzy nasze jednostki wspierały strażaków w powiecie łańcuckim, Chmielniku w powiecie rzeszowskim i powiecie jasielskim - informował Wojciech Zioło. - Można powiedzieć, że w ten sposób odwdzięczyliśmy się naszym kolegom za pomoc, z jaką przyszli nam w 2010 roku.