W nowym sezonie turystycznym ruszą rejsy po Wiśle ze Starego Portu w Sandomierzu aż po Góry Pieprzowe. Turyści będą mogli popłynąć drewnianą łodzią.
Pomysł na nową ofertę turystyczną w Sandomierzu od dawna chodził mi po głowie. Rzeka Wisła, jako jedna z dużych atrakcji naszego miasta, jest za mało wykorzystywana, a Góry Pieprzowa do dodatkowe miejsce o które często pytają odwiedzające nasze miasto osoby. Szukaliśmy sposobu jak połączyć te elementy i wyszedł ciekawy projekt z którym ruszamy już od najbliższego piątku - opowiada Piotr Bernaś.
Turyści i mieszkańcy będą mogli popłynąć drewnianą łodzią z przystani w Starym Porcie aż po same Góry Pieprzowe. - Wielu turystów odwiedzając Sandomierz chce zobaczyć wyjątkowe Góry Pieprzowe z bliska dlatego oferujemy taki ciekawy rejs łodzią, która ma także swój klimat i historię - dodaje.
Wiślane rejsy będą się odbywały batem wiślanym, bo tak nazywany jest ten typ łodzi. - Jest to drewniana łódź zbudowana przez szkutnika Mateusza Tabaka, z miejscowości Basonia. Dostosowaliśmy ją do przewozu osób, poprzez dodanie ławeczek, gretingu na dnie łodzi i relingów zabezpieczających burty oraz stylową zabudowę silnika. W okresie wiosennym została ona odpowiednio zakonserwowana i kilka tygodni temu udało się ja zwodować - opowiada Marek Chruściel właściciel łodzi.
Rejs Wisłą Sandomierz - Góry PieprzoweNa stylową łódkę będzie można zabrać 12 pasażerów plus personel załogi. - W Urzędzie Żeglugi Śródlądowej takie łodzie rejestrowane są jako małe statki, które może poprowadzić osoba mająca odpowiednie uprawnienia, patent stermotorzysty. Ponadto nasza jednostka wyposażona jest w wymagane środki bezpieczeństwa i asekuracji takie jak: kapoki, kotwica, bosak, gaśnice i koc gaśniczy. Oczywiści jak każdy statek ma także dzwon okrętowy - dodaje Marek Chruściel, pełniący zadanie stermotorzysty.
Sygnał do wypłynięcia w rejsŁódź napędzana jest specjalnie dopasowanym silnikiem. - Jest to jednostka motorowa zaburtowa w typie uciągowym. Oznacza to, że nie jest przystosowana do szybkiego pływania, ale posiadając odpowiednie przełożenie i dużą śrubę okrętową pozwala na bezpieczne pływanie po Wiśle bez wzbudzania dużych fal. Poza tym jest to łódź o płytkim zanurzeniu do którego został dostosowane zawieszenie silnika co pozwala nam pływanie po niskich poziomach wód - dodaje M. Chruściel.
Rejs po Wiśle łodzią typu "bat". Ks. Tomasz Lis /Foto GośćPomysłodawca Piotr Bernaś ma nadzieje, że zainteresowanie rejsami będzie duże. - Robiliśmy rozeznanie w innych miastach turystycznych położonych przy dużych rzekach takich jak Kraków czy Wrocław, gdzie oferta rejsu statkiem po rzece była dodatkową atrakcją dla odwiedzających te miejsca. U nas w Sandomierzu taki rejs ma jeszcze dodatkową atrakcję zobaczenie pięknych i unikatowych Gór Pieprzowych z perspektywy rzeki. Mamy cichą nadzieję, że kiedyś u podnóża gór powstanie przystań, skąd turyści będą mogli wejść bezpośrednio na szlaki wyznaczone do zwiedzania Gór Pieprzowych - podsumowuje Piotr Bernaś.