- Ze czcią pozdrawiam prastary Sandomierz, tak bardzo mi bliski (…). Ileż to razy nawiedzałem Ziemię Sandomierską, jakże często dane mi było spotykać się z historią waszego miasta i uczyć się tu dziejów narodowej kultury - powiedział Jan Paweł II 12 czerwca 1999 r. na sandomierskich błoniach.
Wystawa „Moje spotkania z Janem Pawłem II” miała zostać otwarta w kwietniu. Z wiadomych powodów zostanie przesunięta w czasie. Do jej organizatorów, czyli Muzeum św. Jana Pawła II w Stalowej Woli oraz parafii Opatrzności Bożej, wierni przesłali wiele wspomnień i zdjęć związanych z ich kontaktem z papieżem.
- Największą grupę stanowią te związane z osobistym spotkaniem z papieżem podczas prywatnych audiencji w Watykanie. Przeżycia te mocno zapisały się w pamięci wiernych - powiedział ks. Stanisław Gurba, dyrektor Muzeum Jana Pawła II w Stalowej Woli.
Ludwika Błażejowicz z Pysznicy była w Rzymie 29 kwietnia 2000 r. w związku kanonizacją s. Faustyny Kowalskiej.
- Nasza szkoła rok wcześniej przyjęła imię Jana Pawła II, więc spotkanie z rodakiem było też w pewnym sensie realizacją misji szkoły, której byłam wówczas dyrektorem. Szkolną społeczność reprezentowałam wraz z Teresą Mierzwą, nauczycielką, oraz ks. Janem Kłakiem, proboszczem i katechetą - opowiada pani Ludwika.
Ksiądz Krzysztof Kida, proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Stalowej Woli, spotkał się z papieżem w 2004 roku.
- Było to podczas audiencji, w której uczestniczyli polscy księża studiujący w tym czasie w Rzymie. To, co zwróciło wtedy moją szczególną uwagę, to fakt, że czuło się, iż papież nie spotyka się po prostu z kolejnym człowiekiem, który czekał w kolejce. W danej chwili spotkania on był tylko dla mnie. To było takim wyjątkowym doświadczeniem - wspomina proboszcz.
- W 1990 r. wzięłam udział w pielgrzymce z okazji obchodów 10-lecia Solidarności. Podczas spotkania przekazaliśmy Ojcu Świętemu dar od regionu Stalowa Wola - obraz namalowany na płycie porcelanowej przez Kazimierza Czubę, przedstawiający Matkę Boską Pocieszenia z Ćmielowa. Dar przekazywałam wraz z Edwardem Sitarskim i Andrzejem Kaczmarkiem - opowiada Barbara Półtorak z Ćmielowa.
Jan Paweł II zawsze bardzo serdecznie wspominał swoje wizyty w Sandomierzu.
- Ze czcią pozdrawiam prastary Sandomierz, tak bardzo mi bliski (…). Ileż to razy nawiedzałem Ziemię Sandomierską, jakże często dane mi było spotykać się z historią waszego miasta i uczyć się tu dziejów narodowej kultury. Utaiła się bowiem w tym mieście jakaś przedziwna siła, której źródło tkwi w chrześcijańskiej tradycji. Jest bowiem Sandomierz wielką księgą wiary naszych przodków - powiedział papież podczas Eucharystii na sandomierskich błoniach.